Pieniądze na żłobki zabezpieczone w budżecie

144

To już pewne! Miasto będzie dopłacać do miejsc w prywatnych żłobkach i klubach dziecięcych. Uchwałę w tej sprawie przyjęli dziś radni miejscy, zabezpieczając w budżecie pieniądze na realizację tego projektu.

Idea jest bardzo prosta – w naszym mieście mają powstać dodatkowe miejsca dla dzieci, których rodzice pracują, a co najważniejsze – ceny mają być przystępne dla wszystkich.

– Liczymy, że dzięki tej uchwale w Lubinie powstanie nawet 200 lub 300 miejsc w prywatnych żłobkach i klubach dziecięcych. Będziemy dopłacać 650 zł do każdego dziecka w żłobku i 550 zł do każdego dziecka w klubie dziecięcym – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński.

Oferta skierowana jest do wszystkich lubinian, którzy pracują i tutaj rozliczają swoje PIT-y, a ich dzieci mają nie więcej niż trzy lata. Miasto liczy, że po dopłatach ceny w żłobkach i klubach dziecięcych spadną, przez co placówki te staną się dostępne dla większej liczby mieszkańców. – Dziś miesięczny koszt pobytu dziecka z pełnym wyżywieniem w żłobku to około 800 zł. Mamy nadzieję, że po dopłatach ceny te będą podobne do tych w samorządowych, publicznych placówkach. Dziś koszt pobytu dziecka w miejskim żłobku to 380 zł – informuje Damian Stawikowski, sekretarz miasta.

Do naszej redakcji dotarły sygnały od zaniepokojonych rodziców, że teraz żłobki podniosą swoje ceny, przez co dopłata od miasta niczego nie zmieni. Zdaniem sekretarza, to byłoby bardzo nierozsądne ze strony przedsiębiorców, zapewniających opiekę dla maluchów. – Jeżeli zawyżą ceny, to nie znajdą klientów. Po to dajemy dopłatę, żeby wyrównać te ceny. Ta oferta jest korzystnym rozwiązaniem dla każdej ze stron – rodziców będzie stać, by oddać dziecko do placówki i móc pracować, a żłobki i kluby będą miały więcej podopiecznych – tłumaczy Stawikowski.

Przyjęta dziś uchwała pozwala żłobkom i klubom na składanie wniosków do miasta o udzielenie dotacji. Jeżeli placówki spełnią określone wymogi, urząd będzie podpisywać z nimi stosowne umowy. Najważniejsze, że nie muszą one wystartować od września. – Zdajemy sobie sprawę, że niektóre placówki będą szukać nowych, większych lokali, inne być może dopiero powstaną, a to wiąże się z procedurami. Zabezpieczyliśmy już w budżecie pieniądze na ten cel, teraz czekamy na zgłoszenia zainteresowanych – podsumowuje sekretarz.

Przypomnijmy, że wysokość dotacji w Lubinie będzie ponad dwukrotnie większa niż w przypadku innych miast z naszego regionu. Sąsiednie Polkowice dopłacają do dziecka w żłobku 300 zł, natomiast za dziecko, które uczęszcza do klubu dziecięcego, jego właściciel otrzymuje 150 zł. W Legnicy sytuacja wygląda nieco lepiej. Miasto dopłaca tam 500 zł do dziecka w żłobku i 200 zł do dziecka z klubu dziecięcego. Lubińscy właściciele żłobków dostaną nawet nieco większą dotację od swoich kolegów po fachu z Wrocławia. Tam magistrat do dziecka w żłobku dopłaca już 600 zł.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY