Julia wciąż zbiera, Ola już po operacji

273

Lubinianie już nieraz udowodnili swoją szczodrość, chętnie angażując się w akcje pomocowe. Tak było i tym razem – stoisko państwa Nieckarz na tegorocznym jarmarku bożonarodzeniowym przyciągnęło mnóstwo osób. Tylko w ciągu czterech dni udało się zebrać ponad 13 tysięcy złotych! Chociaż jeszcze sporo brakuje, państwo Nieckarz nie poddają się i działają. A dzięki hojności m.in. lubinian operację serduszka w Niemczech właśnie przeszła mała Ola Janiszewska.

Od lewej: Julia Nieckarz i Ola Janiszewska

Pośród licznych stoisk na jarmarku, można było natknąć się na ich namiot. Rodzina małej Julii Nieckarz sprzedawała własnoręcznie wykonane smakołyki i dekoracje, zbierając tym samym na operację dla dziewczynki. Dziewczyna urodziła się z niewykształconymi kośćmi w nóżkach. Jej historię szerzej opisaliśmy TUTAJ.

Paulina Nieckarz, mama Julii jest orędowniczką takiej formy zbierania pieniędzy. – Zawsze wolimy coś dać od siebie, niż tylko stać z puszką. Tutaj zaangażowana jest cała rodzina – rodzice, dziadkowie, wujostwo, przyjaciele i znajomi – wylicza.

– Na takie akcje zawsze pieczemy w domach ciasta, oferujemy kawę i herbatę. Teraz całą rodziną przygotowywaliśmy stroiki bożonarodzeniowe, na biegi charytatywne robimy medale – uśmiecha się mama Julii.

Tylko w ciągu czterech dni udało się im uzbierać 13.400 zł. Składają się na to – trzy dni obecności na lubińskim jarmarku bożonarodzeniowym, jeden dzień na jarmarku w Ścinawie oraz kiermasz w Zespole Szkół nr 2 w Lubinie.

– Moja siostrzenica jest uczennicą Technikum nr 4. W szkole zorganizowano kiermasz mikołajkowy – można było kupić robione przez nas ciasta i bombki – opowiada mama dziewczynki. Mimo, że była to zbiórka zamknięta, dedykowana jedynie uczniom i nauczycielom tamtejszej szkoły, udało się uzbierać 400 zł, które także zasiliły konto Julii.

– Wszystkie pieniądze, które zbieramy trafiają na konto fundacji „Zdążyć z pomocą”, do której Julia należy od urodzenia. Zgromadziliśmy tam już 190 tysięcy złotych. Razem ze zbiórką internetową na stronie siepomaga.pl, gdzie mamy 60 tysięcy złotych, daje to ćwierć miliona. Już ¼ kwoty za nami – opowiada kobieta.

Państwo Nieckarz mają do zebrania 800 tysięcy złotych. Wpłacać pieniądze można na stronie siepomaga.pl

Hojne serca lubinian przyczyniły się właśnie do innego sukcesu – mała Ola Janiszewska, dziewczynka która do tej pory żyła tylko z połową serduszka, właśnie przeszła operację w klinice w Munster.

Przypomnijmy, że dla Oli zorganizowano koncerty, biegi charytatywne, licytacje dzięki czemu dziewczynka w terminie mogła trafić do niemieckich specjalistów.

W piątek mama dziewczynki opublikowała post na facebookowym profilu, informując, że wszystko poszło zgodnie z planem, a jej pociecha czuje się bardzo dobrze.

Fot. archiwum prywatne


POWIĄZANE ARTYKUŁY