Choć obecnie temperatury nie są wysokie, to w ostatnich tygodniach mieliśmy kilka bardzo ciepłych dni i dzięki temu nadchodzącą wiosnę można już zobaczyć na miejskich trawnikach. Tu i ówdzie pojawiły się krokusy i przebiśniegi. Wkrótce oczy mieszkańców będzie cieszyć ponad 50 tys. kwiatów zasadzonych przez miasto jeszcze w ubiegłym roku.
W Lubinie jeszcze jesienią zasadzono dokładnie 54 959 roślin cebulowych, w tym najwięcej, bo 38,5 tys., tulipanów oraz 10 tys. krokusów, a do tego żonkile. Za chwilę kwiaty powinny się pojawić na rabatach. Jako pierwsze krokusy – które już teraz można podziwiać w niektórych miejscach. Będzie można je zobaczyć m.in. przy drogach na ulicach Paderewskiego, Piłsudskiego od ronda przy Leśnej do ronda przy Niepodległości.
Nieco później powinny zacząć kwitnąć tulipany. Ozdobią parki, ronda, rynek i kolorowe donice stojące w różnych punktach miasta.
Ponadto jak zwykle przy al. Kaczyńskiego będzie można zobaczyć napis „Palium” utworzony z żółtych narcyzów.
Gdy przekwitną tulipany, do końca czerwca zostanie sadzona letnia zmiana kwiatów, czyli rośliny rabatowe. Będą cieszyć oczy mieszkańców w parkach Jana Pawła II, Solidarności, Kopernika, Piłsudskiego, na skwerze Zastawnika, przy PKS-ie, na trawnikach przy drogach, na Zalesiu, przy Wzgórzu Zamkowym, przy ulicy Mickiewicza i w wielu innych miejscach. Dojdą do tego także nowe rabaty, które wykonano w Lubinie jesienią ubiegłego roku: przy sądzie, na ul. Kościuszki przy poczcie, na rondzie przy ul. Słowiańskiej, na skwerze przy ul. Kisielewskiego i przy Centrum Kultury Muza.
Miasto właśnie przygotowuje przetarg, w którym wybierze wykonawcę tych nasadzeń. Po jego rozstrzygnięciu dowiemy się, ile będzie to kosztować.
Jak co roku, w różnych punktach miasta pojawią się również gazony i donice z kolorowymi roślinami. Na latarniach zawisną zaś kwiatowe donice.
Ukwiecony zostanie również lubiński rynek. Do końca czerwca stanie tu kilka wież kwiatowych z surfiniami i pelargoniami.
– Ukwiecając miasto stawiamy przede wszystkim na rośliny, które sprawdzają się w specyficznym i bardzo trudnym klimacie miejskim. Do obsadzenia będą wykorzystywane aksamitki, begonie, koleusy, starce, goździki, szałwie błyszczące, ipomea, pacioreczniki i zielistki Sternberga. Rabaty będą kolorowe i długo będą cieszyły mieszkańców Lubina swoim wyglądem – mówi Marcelina Falkiewicz z Urzędu Miejskiego w Lubinie.
Fot. Julia Bachurska, Marlena Bielecka
