Pograli w piłkę i rozdali zaproszenia

15

Na boisku Szkoły Podstawowej nr 10 w Lubinie, Tomasz Bożyczko, Michał Gliwa i Martins Ekwueme zachęcali dzieci do rozpoczęcia przygody ze sportem. Członkowie pierwszego zespołu przeprowadzili z najmłodszymi lubinianami trening, a następnie rozegrali z nimi mecz piłki nożnej. W tym samym czasie inny reprezentant miedziowego klubu bił rekordy popularności, bo właśnie do niego udało się większość młodych sportowców.

– Największe pozytywne zaskoczenie, to ilość dzieci, które chciały się z nami spotkać na boisku szkolnym. To bardzo cieszy. Dzieci teraz mają bardzo dogodne warunki do uprawiania sportu. Kiedyś tutaj był beton, a teraz same sztuczne murawy, nic tylko rozgrywać mecze – powiedział o spotkaniu Tomasz Bożyczko, asystent Pavla Hapala.

Klub promował zdrowy tryb życia i zachęcał do uprawiania sportu, nie tylko piłki nożnej – Dzieci spotykając się z nami mają okazję przekonać się, że jesteśmy normalnymi ludźmi. Naszym celem jest zarażenie ich pasją do piłki nożnej i nie tylko. W dobie różnych technologii ruch jest bardzo ważnym aspektem życia – skomentował Michał Gliwa, bramkarz KGHM Zagłębia Lubin.

Dzieci otrzymały od zawodników i trenera zaproszenia na spotkanie Zagłębia Lubin z Lechem Poznań. Prócz tego mogły zdobyć autograf oraz zrobić sobie zdjęcie z piłkarskim idolem. Jednak zawodnicy zostali nieco w cieniu, kiedy na boisku pojawił się Krecik! Wszystkie dzieci okrążyły maskotkę miedziowego klubu i razem z nią grały w piłkę i biegały po boisku, a na samym końcu ustawiły się do grupowej fotografii. – Nie chodzę na Zagłębie Lubin, ale kiedyś mam taki zamiar. Jestem bramkarzem, a dziś jest tutaj Michał Gliwa. Mam nadzieję, że może nauczy mnie jak bronić okna i jak się ustawić w bramce – skomentował swoją obecność na spotkaniu Dawid Kowalczyk. Chłopiec miał później szansę gry ze swoim idolem.


POWIĄZANE ARTYKUŁY