Organizują mobilne zespoły szczepień

1871

Dwa zespoły, które będą prowadzić szczepienia w domach, mają pojawić się w Zagłębiu Miedziowym. Ich działalność będzie finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na Dolnym Śląsku takich ekip ma być osiem.

Fot. Freepik

Mobilne zespoły szczepień mają docierać ze szczepionkami do pacjentów obłożnie chorych lub takich, którzy mają poważne problemy w samodzielnym poruszaniu się. W głównej mierze dotyczy to seniorów i osób z niepełnosprawnościami ruchowymi. Jak podkreśla NFZ, będą to zespoły dodatkowe, uzupełniające już istniejące, za których utworzenie odpowiadają punkty szczepień.

– Każdy punkt szczepień, zgłaszając się do Narodowego Programu Szczepień, musiał zadeklarować organizację przez siebie zespołu, który byłby w stanie dotrzeć do takich pacjentów. Zespoły, które tworzymy w tej chwili, mają uzupełnić tę siatkę tak, żebyśmy byli gotowi na pojawienie się szczepionek – mówi Anna Szewczuk-Łebska, rzeczniczka prasowa dolnośląskiego oddziału NFZ.

Do 5 lutego trwa nabór wniosków placówek medycznych, które chciałyby utworzyć dodatkowe zespoły. Dwa z nich mają objąć swoim zasięgiem mieszkańców powiatów: lubińskiego, głogowskiego, polkowickiego, legnickiego, złotoryjskiego i jaworskiego. NFZ wybierze wykonawców tej usługi do 10 lutego.

Za udział w programie świadczeniodawcy będzie przysługiwało wynagrodzenie w wysokości 141,00 zł za jedno szczepienie przeciwko SARS-CoV-2 przeprowadzone w miejscu zamieszkania pacjenta. Kwota odnosi się do podania pojedynczej dawki szczepionki, obejmuje koszt dojazdu do pacjenta, kwalifikację do zaszczepienia, podanie szczepionki oraz uwzględnia potencjalny koszt wyjazdów niezakończonych podaniem szczepionki (niezakwalifikowanie pacjenta do szczepienia lub wycofanie zgody na szczepienie).

– informuje Fundusz.

Trzeba jeszcze ustalić, kto i jak będzie decydował, że do danego pacjenta powinien wyjechać zespół mobilny. NFZ chciałby uniknąć sytuacji takich, jakie mają miejsce przy pogotowiu ratunkowym, które często bywa wzywane bez faktycznej potrzeby. Możliwe, że decyzja będzie należała do lekarzy POZ, którzy teoretycznie mają najpełniejszą i aktualną wiedzę o stanie zdrowia obywateli. Rozwiązanie tego problemu ma zostać wypracowane w najbliższym czasie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY