Starcie KGHM Zagłębia Lubin z liderem PKO BP Ekstraklasy Jagiellonią Białystok zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 2:1. Dla Dumy Podlasia dublet strzelił Kristoffer Hansen, natomiast w zespole Miedziowych do siatki trafił Juan Munoz.
W składzie KGHM Zagłębia Lubin doszło do kilku zmian względem ostatniego meczu w Gliwicach. W wyjściowej jedenastce spotkanie rozpoczęli Marek Mróz, Mateusz Grzybek, Tomasz Makowski, a także Kacper Chodyna, który przed tygodniem był zawieszony za uzbierane kartki.
Od początku spotkania mocno ruszyła Jagiellonia. Już w 4. minucie gry po ogromnym zamieszaniu w naszym polu karnym bliski zdobycia bramki był Jesus Imaz. Jednak jego strzał trafił w poprzeczkę. Chwilę później odpowiedzieli Miedziowi, ale uderzenie Tomasza Pieńki poszybowało nad poprzeczką gości. W 11. minucie stuprocentową okazję stworzyła Duma Podlasia. Koronkową akcję strzałem zakończył Jesus Imaz, ale dobrze ustawiony był Sokratis Dioudis. Po kwadransie Jagiellonia dopięła swego. Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne wykonał Bartłomiej wdowik, a sytuację na gola zamienił Kristoffer Hansen. W 24. minucie meczu byliśmy bliscy wyrównania – do dobrej okazji doszedł Kacper Chodyna, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka bramki Zlatana Alomerovicia. W następnej akcji powinno być 2:0 dla przyjezdnych, jednak Sokratis Dioudis znakomicie interweniował w sytuacji sam na sam z portugalskim pomocnikiem – Nene. Kilka minut przed przerwą doskonałą okazję miał Bartosz Kopacz. Niestety po strzale głową naszego obrońcy kapitalnie na linii interweniował golkiper przyjezdnych. Był to także ostatni akcent pierwszej części pojedynku. W lepszych humorach na przerwę schodzili przyjezdni.
Po zmianie stron KGHM Zagłębie Lubin ruszyło do ataku. Po ogromnym zamieszaniu wydawało się, że futbolówka wyląduje w siatce. Niestety strzał Kacpra Chodyny zablokował jeden z obrońców gości. Chwilę potem po raz kolejny grający z numerem 7 na koszulce skrzydłowy KGHM Zagłębia był bliski zmiany rezultatu. Tym razem po jego uderzeniu piłka przeleciała tuż obok słupka. W 69. minucie podopieczni Adriana Siemieńca powinni podwyższyć prowadzenie. Na szczęście Kristoffer Hansen został zablokowany przez naszych defensorów. Przyjezdni w 74. minucie gry zdobyli upragnionego gola na 2:0. Ładną asystą popisał się Afimico Pululu, a do siatki po raz kolejny trafił Kristoffer Hansen. Po tej bramce tempo meczu wyraźnie spadło. Miedziowi strzelili kontaktowego gola dopiero w 90. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu precyzyjny strzał głową oddał Juan Munoz, a piłka przeleciała obok bezradnego Zlatana Alomerovica. Niestety nie starczyło nam czasu, by doprowadzić do wyrównania. Jagiellonia zgarnęła komplet punktów i tym samym umocniła się na pozycji lidera.
KGHM Zagłębie Lubin 1-2 Jagiellonia Białystok
Bramki: Juan Muñoz 90 – Kristoffer Hansen 15, 7
KGHM Zagłębie: 87. Sokrátis Dioúdis – 2. Bartosz Kopacz, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 13. Mateusz Grzybek – 7. Kacper Chodyna (85, 39. Damjan Bohar), 8. Damian Dąbrowski, 6. Tomasz Makowski, 17. Marek Mróz (70, 18. Juan Muñoz), 21. Tomasz Pieńko (61, 77. Mateusz Wdowiak) – 90. Dawid Kurminowski (85, 16. Serhij Bułeca).
Jagiellonia: 1. Zlatan Alomerović – 16. Michal Sáček, 72. Mateusz Skrzypczak, 4. Jetmir Haliti, 27. Bartłomiej Wdowik – 7. Dominik Marczuk (75, 36. Jakub Lewicki), 6. Taras Romanczuk, 8. Nené, 11. Jesús Imaz (90, 9. Kaan Caliskaner), 99. Kristoffer Hansen (90, 18. Tomasz Kupisz) – 10. Afimico Pululu (82, 14. Jarosław Kubicki).