Ponad 2 600 punktów świetlnych w technologii LED ma rozjaśniać ulice Lubina. Władze miasta chcą wymienić oświetlenie publiczne, między innymi po to, by zaoszczędzić na opłatach za energię elektryczną. W tym celu starają się o dużą pulę środków unijnych.
Żeby móc zrealizować ten plan, Lubin musi jednak zdobyć zewnętrzne fundusze, ponieważ kompleksowa wymiana oświetlenia to inwestycja kosztująca aż 24 miliony zł. 75 proc. tej kwoty miasto chce pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska. Wniosek o dofinansowanie został już złożony, teraz trzeba poczekać na wyniki konkursu.
Projekt obejmuje budowę 2 619 nowych punktów świetlnych na terenie całego miasta.
– Nowe, energooszczędne oświetlenie zastąpiłoby to, które jest już mocno wyeksploatowane. W miejsce opraw ze źródłami sodowymi pojawiłyby się się oprawy z wydajnymi, kierunkowymi źródłami LED, dzięki czemu – oprócz oszczędności w zużyciu energii – ograniczone zostałoby „zaśmiecanie” przestrzeni światłem – przedstawia założenia inwestycyjnego planu Marcelina Falkiewicz, rzeczniczka prasowa prezydenta Lubina.
Dodatkową korzyścią ma być poprawa bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, ponieważ doświetlone zostaną przejścia dla pieszych.
Nowe oświetlenie byłoby nadzorowane zdalnie, dzięki czemu służby techniczne szybko wiedziałyby o każdej awarii. Szafki oświetleniowe wyposażone w czujniki pogodowe umożliwiałyby automatyczne włączanie oświetlenia np. w przypadku pogorszenia pogody.
Zaplanowano także połączenie oświetlenia z czujnikami ruchu drogowego, by regulować natężenie oświetlenia odpowiednio do liczby samochodów na ulicach. – Taka funkcjonalność pozwala na zwiększenie oszczędności, bo przy zmniejszanym do minimum ruchu w godzinach nocnych normy dopuszczają obniżenie wymagań dla oświetlenia – dodaje rzeczniczka.
Wyniki konkursu poznamy na przełomie lutego i marca.