Filmy na luty

15

Cztery filmy, między innymi „Wilka z Wall Street”, będzie można obejrzeć w lutowym DKF-ie w lubińskim kinie Muza. Seanse, tradycyjnie już, będą się odbywać w każdą środę o godzinie 19.

Na początek, 5 lutego, widzowie obejrzą niemiecką produkcję „Nie zapomnij o mnie”. 12 lutego wyświetlony zostanie włoski film „Wielkie piękno”, a 19 lutego również włoski „Złodzieje rowerów”.

A na koniec miesiąca, 26 lutego, film Martina Scorsese’a, w którym główna rolę zagrał Leonardo DiCaprio – „Wilk z Wall Street”.

Bilet na jeden film kosztuje 12 zł, a z miesięczny karnet zapłacimy 35 zł.

O filmach:

5 II – „Nie zapomnij mnie” (Niemcy)

Zwycięzca 10. edycji PLANETE+ DOC FILM FESTIVAL. Reżyser David Sieveking, znany polskim widzom z filmu „David chce odlecieć” w unikalny sposób, nie bojąc się groteski i humoru, portretuje tym razem swoją matkę, która – jak miliony ludzi w Europie – zapada na chorobę Alzheimera i powoli zapomina o świecie, w którym żyje.

Rodzice Davida byli w latach 60. XX wieku aktywnymi członkami ruchów studenckich i żyli w tzw. „otwartym związku”. Teraz ich wzajemna relacja jest poddana testowi, ale dzieje się to w dramatycznych okolicznościach. Zmiany, które przyniosła choroba matki, zmuszają rodzinę do wiwisekcji stosunków, jakie panują wewnątrz rodziny, ujawnienia ukrytych dotąd konfliktów i nieporozumień, a przede wszystkim znalezienia dla nich rozwiązań. Nie jest to łatwe wyzwanie, ale paradoksalnie zbliża ono członków rodziny na nowo i zmusza do głębokiej refleksji nad życiem, jakie wszyscy prowadzili dotychczas.

Sieveking w sposób niezwykle szczery pokazuje w swoim dokumencie własną kronikę rodzinną, ale robi to nie tylko z ironią i szczerością, lecz przede wszystkim nieudawaną miłością. Dzięki temu tworzy obraz, w którego centrum uwagi znajduje się nie tyle choroba, lecz człowiek zapadający na nią wbrew własnej woli.

12 II – „Wielkie piękno” (Włochy)

Film nominowany do tegorocznego Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Zdobył już wiele nagród, m. in. Złoty Glob dla najlepszego filmu zagranicznego oraz 4 Europejskie Nagrody Filmowe (najlepszy film, reżyser, aktor i montaż).

Jep Gamberdella – przystojny, czarujący mężczyzna – pomimo pierwszych oznak starzenia się w pełni korzysta z miejskiego życia. Chodzi na szykowne kolacje i przyjęcia, gdzie jego bystry dowcip i przyjemne towarzystwo są zawsze mile widziane. Na tarasie jego rzymskiego apartamentu z widokiem na Koloseum, wydaje przyjęcia, na których „ludzka aparatura” rozbierana jest do naga i gdzie rozgrywana jest komedia nicości.

19 II > „Złodzieje rowerów” (Włochy)

Powrót na kinowe ekrany zrekonstruowanego cyfrowo klasyka włoskiego neorealizmu w reżyserii Vittorio de Sici. W 1950 r. film zdobył Oscara, Złoty Glob i nagrodę BAFTA.

Powojenne Włochy. Bezrobotni czekają na ogłoszenia o pracę przed Biurem Zatrudnienia. Ojciec rodziny, Antonio dostaje zajęcie, które wymaga poruszania się po mieście rowerem – rozwieszanie ogłoszeń. Razem z żoną Marią wykupuje swój rower z lombardu, gdzie wcześniej go zastawił, aby zdobyć pieniądze na utrzymanie rodziny. W zamian zastawiają kilka pamiątek rodzinnych i posag żony. Jednak pierwszego dnia pracy ktoś kradnie rower. Ojciec wraz z małym synem wyrusza na poszukiwanie roweru.

26 II > „Wilk z Wall Street” (USA)

Pięć nominacji do Oscara (w najważniejszych kategoriach: najlepszy film, reżyser, scenariusz, aktor pierwszoplanowy i drugoplanowy) oraz Złoty Glob dla Leonardo DiCaprio. Jeden z największych reżyserów naszych czasów, laureat Oscara Martin Scorsese przedstawia prawdziwą historię jednego z najbardziej kontrowersyjnych bohaterów Wall Street. Jordan Belfort był złotym dzieckiem świata amerykańskich finansów. Szybki i oszałamiający sukces przyniósł mu fortunę, władzę i poczucie bezkarności. Pokusy czaiły się wszędzie, a Belfort lubił im ulegać i robił to w wielkim stylu. Najpiękniejsze kobiety. Najdroższe jachty. Najbardziej wyszukane narkotyki. Szalona impreza bez cienia poczucia odpowiedzialności. A w ślad za tym nieuniknione błędy i pragnienie jeszcze większego bogactwa. Korupcja, naginanie prawa i malwersacje podatkowe – w tym także Belfort okazał się mistrzem. Zrealizowana z rozmachem i poczuciem humoru, urzekająca blichtrem, a jednak gorzka opowieść o człowieku, który zawsze chciał więcej, a dostał to, na co zasłużył.


POWIĄZANE ARTYKUŁY