Zima to trudny okres, wielu kierowcom spędzający sen z powiek. Szybko zmieniają się wtedy warunki pogodowe i drogowe. Pojawiają się ujemne temperatury oraz opady śniegu, a to powoduje, że na drogach jest bardzo ślisko. Trwają też wyjazdy na zimowy wypoczynek. Dlatego dolnośląscy policjanci realizując podczas ferii wzmożone działania kontrolne na drogach, przypominają też o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i przygotowaniu się do zimy na drodze.
W związku z trwającymi na Dolnym Śląsku feriami zimowymi, policja apeluje o rozsądek, wyobraźnię, dostosowanie prędkości do warunków na drodze oraz przestrzeganie przepisów i zasad bezpiecznej jazdy. Zimowe warunki wymagają od nas większej wyobraźni i refleksu na drodze.
– Nadmierna prędkość jazdy połączona z brawurą, nadal są najczęstszą z przyczyn wypadków drogowych, szczególnie tych tragicznych w skutkach. Dlatego, szczególnie w okresie zimowym, powinniśmy prędkość jazdy dopasować do warunków panujących na drodze, a także zachować większy niż zwykle odstęp od pojazdu poprzedzającego, aby mieć więcej czasu i miejsca na hamowanie – przypomina aspirant sztabowy Paweł Petrykowski z dolnośląskiej komendy.
Jadąc samochodem kierowca musi mieć także zapewnione dostateczne pole widzenia oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji czy oświetlenia drogi. Dlatego niedopuszczalne jest poruszanie się samochodem całkowicie lub częściowo nieodśnieżonym.
– W rejonach górskich mogą wystąpić ekstremalne warunki podróżowania, w których zimowa opona już nie wystarczy. Gruba warstwa śniegu lub lodu sprawi, iż dalsza jazda w takim terenie będzie wręcz niemożliwa. Możemy spotkać się również z nakazem założenia łańcuchów, sygnalizowanym przez znaki drogowe czy funkcjonariuszy policji. Na rynku dostępnych jest wielu tego typu produktów. Najlepiej zaopatrzyć się w takie, które bez trudu założymy na oponę naszego pojazdu – radzi policjant.
Przypomnijmy też o tym, że przewożenie dzieci w fotelikach, które są trwałe i pewnie zamontowane w pojeździe ma fundamentalne znaczenie, ponieważ podczas zderzeń na ciało młodego człowieka działają znaczne siły. Zderzenie pojazdu jadącego z prędkością 50 km/h niesie ze sobą skutki porównywalne z upadkiem z wysokości 10 m. Dzieci nie mogą być przewożone na kolanach pasażerów. W przypadku zderzenia z innym pojazdem pasażer przewożący dziecko nie będzie w stanie utrzymać go nawet wtedy, gdy ma zapięte pasy.
Przed wyruszeniem w drogę zadbajmy o to, aby nasz wyjazd był przyjemnością, a nie walką o przeżycie. Zacznijmy od przygotowania pojazdu. Sprawdźmy jego stan techniczny – np. pióra wycieraczek, światła zewnętrzne, płyny eksploatacyjne, ogumienie czy też akumulator.
Słuchajmy również komunikatów radiowych i telewizyjnych o aktualnych warunkach panujących na drogach w poszczególnych regionach. Pamiętajmy, że drogi w Polsce podzielone są na tzw. „klasy” odśnieżania. W pierwszej kolejności odśnieżane są trasy uczęszczane najczęściej.
Nie należy wyruszać w drogę, gdy jest się zmęczonym lub niewyspanym. Taki stan osłabia refleks, zmniejsza zdolność koncentracji. Gdy pojawi się zmęczenie najlepiej zatrzymać się i zrobić koniecznie kilku lub kilkunastominutową przerwę. Z pewnością już pomoże nam samo wyjście z pojazdu na świeże powietrze lub krótki spacer. W czasie jazdy kierowca powinien mieć też swobodę ruchów. Dlatego nie jest wskazane, by był opatulony grubą kurtką, czapką i szalikiem. Wystarczy zapewne grubszy sweter lub bluza z polaru. Nie przesadzajmy też z grzaniem w samochodzie. Optymalna dla właściwej koncentracji temperatura wewnątrz pojazdu to 21 stopni.
W drodze na zimowy wypoczynek, pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego i zasadach bezpiecznej jazdy. Bezpieczeństwo na drodze przede wszystkim zależy od nas samych.
Źródło: dolnośląska policja