Pożar w Krzeczynie Wielkim

218

Poniedziałkowe przedpołudnie mieszkańców Krzeczyna Wielkiego zakłóciły syreny alarmowe. Przyczyną był pożar jednego z budynków. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów udało się uniknąć tragedii.

Pożarem było objęte pomieszczenie, tzw przybudówka, w której znajdował się piec z zasobnikiem.
Jak dowiedzieliśmy się od kapitana Jarosława Motwickiego z lubińskiej straży pożarnej przyczyną tego zdarzenia mogło być zwarcie instalacji elektrycznej, bądź zaprószenie ognia.

– Na tę chwilę jest to trudne do ustalenia – tłumaczy. – Jesteśmy już w fazie dogaszania i wietrzenia pomieszczeń. W tej chwili wynosimy z pomieszczenia spalone rzeczy, żeby nikomu nie zagrażały. Muszą się także odbyć oględziny pieca – mówi strażak.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zasługę w tym mają mieszkańcy tego wielorodzinnego budynku i ich szybka reakcja. Natychmiast zaalarmowali odpowiednie służby. – Dzięki temu szybko zjawiliśmy się na miejscu i złapaliśmy ogień, zanim wydostał się na sąsiednie pomieszczenia – mówi Jarosław Motwicki.

W ustaleniu przyczyn pożaru pomoże opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY