Kaja Załęczna przed meczem w Lublinie

10

Przed szlagierowym meczem w Lublinie rozmawialiśmy ze skrzydłową Metraco Zagłębia Lubin, Kają Załęczną.

2016.04.16 Lubin Pilka reczna  PGNiG Final 4 Puchar Polski Polfinal sezon 2015/2016 Pogon Baltica Szczecin - Metraco Zaglebie Lubin N/Z Kaja Zaleczna radosc Foto Pawel Andrachiewicz / Foto Andrus
2016.04.16 Lubin
Pilka reczna
PGNiG Final 4 Puchar Polski Polfinal sezon 2015/2016
Pogon Baltica Szczecin – Metraco Zaglebie Lubin
N/Z Kaja Zaleczna radosc
Foto Pawel Andrachiewicz / Foto Andrus

Na początek powiedz jak z Twoim zdrowiem.

Dziękuję, już wszystko w porządku. Czuję się świetnie i co najważniejsze czuję głód grania.

W niedzielnym meczu z Olimpią zagrałaś dziesięć minut. Jesteś już gotowa do gry w większym wymiarze czasowym?

Oczywiście, że tak. Wiadomo, że po przerwie ciężko jest wejść w rytm meczowy, ale mam nadzieję, że trenerka wykorzysta moje doświadczenie i zagram w większym wymiarze czasu.

Niedzielny mecz należał do tych z cyklu „łatwo, szybko i przyjemnie”?

No nie tak od początku. Przez chwilę nie mogłyśmy złapać odpowiedniego rytmu, ale szybko to opanowałyśmy. Myślę, że jest widoczna różnica pomiędzy oboma zespołami w tym sezonie.

Przed Wami prawdziwy sprawdzian formy. Już w sobotę zmierzymy się na wyjeździe z MKS-em Selgros Lublin.

Tak, nikomu nie trzeba przedstawiać jak ciężkim przeciwnikiem jest zespół z Lublina, szczególnie na swoim terenie. Póki co to one prowadzą w tabeli, a my mamy okazję, żeby je przegonić. Jesteśmy na fali i chciałybyśmy tę dobrą passę utrzymać.

Jak ocenisz siłę Waszego najbliższego rywala w obecnym sezonie?

Lublin zawsze jest mocny i nawet gdy się wydaje, że są w słabszej formie to nie możemy ich lekceważyć. Gra tam wiele reprezentantek Polski, ale czy są w wysokiej formie pokaże sobotni mecz.

Według Ciebie właśnie takie mecze jak ten z Lublinem (bezpośrednim rywalem z czołówki) będą miały największy wpływ na układ tabeli przed podziałem na szóstki i w najważniejszej fazie sezonu?

Formuła rozgrywek uległa zmianie i liczy się każdy mecz i każdy zdobyty punkt. Walczyć trzeba z każdym zespołem, ponieważ nic nie da zdobycie punktów z bezpośrednim rywalem z czołówki, skoro później się straci z teoretycznie słabszym.

Mecze w hali Globus nigdy do łatwych nie należały. Jak musicie zagrać, aby kontynuować swoją zwycięską passę?

Cały tydzień pracujemy nad tym, żeby wygrać mecz i nic więcej nie zdradzę


POWIĄZANE ARTYKUŁY