Dziś mija 38. rocznica Zbrodni Lubińskiej, o czym pamiętać powinni nie tylko mieszkańcy naszego miasta, ale i wszyscy Polacy. Dla uczczenia tych tragicznych wydarzeń z 1982 roku przedstawiciele powiatu lubińskiego ze starostą Adamem Myrdą na czele złożyli dziś kwiaty na grobach zamordowanych w czasie Zbrodni Lubińskiej.
Przypomnijmy, że 31 sierpnia 1982 podczas pokojowej manifestacji zginęły w sumie trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych. Na cmentarzu w Lubinie obok siebie leżą groby Michała Adamowicza i Andrzeja Trajkowskiego, którzy ponieśli śmierć w wyniku działań milicji i ZOMO.
– To jest chwila refleksji, wspomnień i chwila zadumy nad ofiarami Zbrodni Lubińskiej i wydarzeń z sierpnia 1982 roku. Dziś odwiedziliśmy również grób zmarłego w ubiegłym roku Stanisława Śniega. To właśnie od niego rozpoczęła się Zbrodnia Lubińska. On ją zapoczątkował ułożeniem krzyża w rynku. Trzeba pamiętać, żeby nie było nigdy tak, że brat występuje przeciwko bratu, Polak przeciwko Polakowi. Ludzie mają prawo do wyrażania swoich poglądów, nadziei czy protestów i w pokojowych manifestacjach mogą uczestniczyć bez zagrożenia życia. Niestety w 82 roku tego nie było, czego doświadczyliśmy trzema ofiarami – mówi starosta lubiński Adam Myrda.
31 sierpnia to również 40. rocznica powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, który został utworzony w 1980 r. dla obrony praw pracowniczych. Zdaniem starosty jest to ważna data dla mieszkańców całego świata.
– To Solidarność zapoczątkowała ten wielki ruch zmian, który po 1989 r. ruszył w Europie i nie tylko. Nie ma wolności bez solidarności . Niestety czasem ta solidarność wymagała ofiar, ale te ofiary były naprawdę ważne dla Solidarności i ważne dla całego świata – uważa Myrda.
– Cieszy fakt, że młode pokolenie pamięta o tych wydarzeniach, bo ludzi z tamtego okresu jest już coraz mniej – dodaje samorządowiec.