Zbudowali kolumbarium, teraz walczą o nagrodę

4935

W Polskę ruszyli jeszcze w czerwcu, dziś dojechali do Lubina. Mowa o komisji konkursowej plebiscytu Modernizacja Roku i Budowa XXI wieku, która wizytowała lubińskie kolumbarium. Czy obiekt spodobał się jury i ma szansę na zwycięstwo? Okaże się 23 września podczas gali finałowej na Zamku Królewskim w Warszawie.

kolumbarium znajduje się na cmentarzu komunalnym w Oborze

Do udziału w konkursie zgłoszono 460 obiektów, z czego do finału wybrano 76. Wśród nich znalazło się lubińskie kolumbarium. – Zależało nam, aby był to obiekt o wysokich walorach architektonicznych, udało nam się to osiągnąć, tym bardziej miło nam, że ktoś w Polsce to zauważył – mówi Artur Dubiński, dyrektor Cmentarzy Komunalnych w Lubinie.

Artur Dubiński, dyrektor Cmentarzy Komunalnych w Lubinie

Dziś do Lubina przyjechała komisja konkursowa, która wizytowała kolumbarium. A właściwie część komisji, bo reszta – ze względu na koronawirusa – łączyła się z nimi poprzez telekonferencję.

Rozmawiali z dyrektorem cmentarza, z przedstawicielem magistratu, a także z wykonawcą.

– Mamy 13 kategorii: np. obiekty ochrony środowiska, obiekty użyteczności publicznej, obiekty sportowe. Wszystko zależy od zgłaszanych realizacji, kiedy mamy już wszystkie, dzielimy je na kategorie. Takie obiekty jak lubińskie kolumbarium nie zdarzają się często – przyznaje Robert Plewiński, dyrektor konkursu Modernizacja Roku i Budowa XXI wieku. – Uwagę konkursowego jury zwraca innowacyjność, wpisanie się w miejską architekturę, a także dostosowanie obiektu do użyteczności publicznej – tłumaczy.

Robert Plewiński, dyrektor konkursu Modernizacja Roku i Budowa XXI wieku

Kolumbarium w Lubinie miasto wybudowało w ubiegłym roku. – Była bardzo duża potrzeba społeczna budowy takiego obiektu. Mieszkańcy zgłaszali nam to wielokrotnie, więc przystąpiliśmy do realizacji tego projektu – wyjaśnia Anna Skupińska, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury w lubińskim magistracie.

Anna Skupińska, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury w lubińskim magistracie

Kolumbarium to nic innego jak ściana, która służy do pochówku w urnach skremowanych osób. Podstawa jest zrobiona z żelbetów, natomiast cała okładzina jest z jasnego i ciemnego granitu. Można tam złożyć prochy 560 osób. Jak się okazuje, taka forma pochówku jest w naszym mieście coraz bardziej popularna, coraz więcej miejsc jest już zajętych.

– W Lubinie coraz częściej zdarzają się tzw. pogrzeby urnowe. Kiedyś to były pojedyncze przypadki, dziś jest to około 30 procent wszystkich pogrzebów – zauważa dyrektor Dubiński. – Najczęściej kremowane są osoby młodsze, jednak jeśli czyjaś babcia lub dziadek nie zastrzeże, że sobie tego nie życzy, często rodzina decyduje też o skremowaniu zwłok starszych osób – dodaje.

Budowa kolumbarium kosztowała 1,9 mln zł. Jest ono długie na ponad 83 metry i wysokie na ponad 2,2 metra.

Grzegorz Krawczyk, lider konsorcjum firm Orion i Hebda, które było wykonawcą tej inwestycji

– Jako firma z terenu Śląska wiedzieliśmy, że konstrukcja musi być bardzo stabilna, co jest bardzo ważne ze względu na szkody górnicze. Podstawą był solidny fundament, bo zależało nam na trwałości tego obiektu – podkreśla Grzegorz Krawczyk, lider konsorcjum firm Orion i Hebda, które było wykonawcą tej inwestycji. – Zużyliśmy kilkaset metrów sześciennych granitu. Każdy z elementów ma odpowiednią grubość, każdy jest odpowiednio przycięty, co też nastarczało wielu trudności, ponieważ nie jest to kartka papieru, którą można po prostu przyciąć. Jest to bardzo kruchy materiał, ciężki do obróbki, ale finalnie prezentuje się wspaniale – podsumowuje.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY