Wielki finał artystycznego sezonu w MDK

233

Największe talenty pracowni ceramicznej, graficznej i sekcji plastycznej Młodzieżowego Domu Kultury otrzymały dyplomy i wyróżnienia. Podczas wernisażu przedstawione zostały rezultaty rocznej pracy młodych artystów, z których część może się pochwalić już nawet międzynarodowymi sukcesami.

mdk (19)
Elżbieta Kochan, prowadząca warsztaty ceramiczne w MDK, podczas wręczania dyplomów

Wyróżniono osiemnastu spośród 68 młodych twórców z dziedziny ceramiki oraz siedemnastu spośród 70 z sekcji plastycznej. Wernisaż młodych twórców w Młodzieżowym Domu Kultury był podsumowaniem pracy uczestników warsztatów. Wczoraj wręczono dyplomy i nagrody najlepszym twórcom z pracowni ceramicznej i grafiki, a dzisiaj otrzymają je uczestnicy warsztatów plastycznych.

– Podczas wernisażu za szczególne osiągnięcia wyróżniliśmy trzydziestu pięciu uczestników. Między innymi Zuzannę Knapik z pracowni ceramicznej, która przygotowuje się do wystawy indywidualnej. Jak również jej starszą koleżankę Dorotę Misiorną, która takie wystawy ma już za sobą, a jej prace reprezentują wysoki poziom. Wystawa indywidualna to trzy lata przygotowań, być może Zuzannie uda się stworzyć odpowiednią ilość prac – chwali Elżbieta Kochan, prowadząca pracownię ceramiczną w Młodzieżowym Domu Kultury.

Zuzanna Knapik uczestniczy w zajęciach ceramicznych od sześciu lat. Oprócz tego drugi rok chodzi na zajęcia z batiku, na czym nie poprzestaje. Już zapisała się na warsztaty z witrażu. Na wernisażu podsumowującym rok szkolny w MDK zaprezentowała dwie prace, miskę i domek.

– Wykonanie jednej pracy jest czasochłonne, zajmuje około czterech do pięciu godzin i na tym się nie kończy. Taką miskę trzeba wypalić w piecu, a następnie pokryć szkliwem. Do tej pory zrobiłam pięć prac, a do wystawy indywidualnej muszę zrobić jeszcze około dziesięciu. Chciałabym też w jakiś sposób uwiecznić swoje prace i podzielić się moimi dokonaniami z innymi. Być może założę bloga –mówi 14-letnia Zuzanna.

Zuzanna Knapik, ceramika - miska, domek
Zuzanna Knapik

Zuzanna Knapik na swoim koncie ma wiele osiągnięć, między innymi w ubiegłym roku zajęła drugie miejsce w konkursie ogólnopolskim „Maski”. Wzięła udział w konkursie „Warszawa stolicą Polski”, na który wykonała jedną z warszawskich kamienic. Jednak praca okazała się za duża i nie zakwalifikowała się do konkursu. Mimo to kamienica młodej artystki spodobała się tak bardzo jednemu z członków warszawskiego jury, że postanowił zachować jej pracę. Teraz kamienica lubinianki zdobi jego biurko.

Jedną z najlepszych młodych lubińskich artystek jest też Faustyna Jałosińska. We wrześniu zaprezentuje swoje prace na wystawie indywidualnej. Jest tegoroczną maturzystką i cały czas myśli o tym, aby rozwijać się i dzielić swoją pasją z innymi.

– Chciałabym studiować w Akademii Sztuk Pięknych, ale też interesuje mnie japonistyka oraz szkoła teatralna. Japonistyka jest ciekawym kierunkiem i ostatnio jest dość popularna. Kultura, symbole, wytwarzanie i barwienie tkanin, to zupełnie różny świat od naszego. Chciałabym w przyszłości móc podzielić się polskością z Japończykami, ale i przenieść kawałek tej orientalnej japońskiej kultury na grunt polski poprzez warsztaty plastyczne, które bym prowadziła – opowiada Faustyna Jałosińska.

Wśród wyróżnionych znalazły się również siostry Magdalena i Hanna Sieradzkie, które są pod opieką Elżbiety Kochan już od ponad pięciu lat. Na swoim koncie mają osiągnięcia w konkursach na szczeblu ogólnopolskim i międzynarodowym.

– Na jeden z ogólnopolskich konkursów przygotowałam płytkę przedstawiającą las, a w środku umieściłam niebieskie szkiełko. Podczas tego wernisażu zaprezentowałam kota, płytkę oraz linoryty – mówi 13-letnia Magdalena Sieradzka.

– Najbardziej zapamiętałam konkurs „Tęcza”, za który otrzymałam wyróżnienie. W przyszłości chciałabym tak, jak pani Kochan, mieć swoją pracownię. W przyszłym roku, oprócz ceramiki, będę uczestniczyć w zajęciach z malarstwa i grafiki – dodaje jej dziesięcioletnia siostra Hanna.

Hanna i Magdalena Sieradzkie, grafika
Hanna i Magdalena Sieradzkie

– Od kilku lat zauważyłam, ze dzieci i młodzież, która przychodzi na zajęcia po raz pierwszy, zostaje na dłużej. Na kolejny rok zapisują się całymi grupami. Chcą się rozwijać, doskonalić warsztat – mówi Elżbieta Kochan.

Prace są własnością MDK, jednak prawo do ich wykupienia mają ich autorzy w pierwszej kolejności. Natomiast we wrześniu będą dostępne dla innych osób. Wczoraj z wystawy znikły prawie wszystkie prace młodych twórców.

Już podczas wernisażu na przyszłoroczne zajęcia z ceramiki zapisało się 19 uczestników. A w wakacje dla uczestników warsztatów zorganizowano półkolonię, na której dokończą projekt „Ściana”, przy której pomagali rodzice dzieci.

Dzisiaj zostaną uhonorowani kolejni uczestnicy, tym razem pracowni plastycznych.


POWIĄZANE ARTYKUŁY