Trening siłowy jako sposób modelowania kobiecej sylwetki

272

Trening siłowy kojarzony jest głównie z dźwigającymi ciężary mężczyznami o dość pokaźnym umięśnieniu. Otóż nie do końca. Jak podkreśla Aneta Dwornik, trening jest jak najbardziej wskazany także dla drugiej płci.

Aneta Dwornik podczas Debiutów (Fot. Slyfoto)

Autorka naszego felietonu w tym roku wystąpiła podczas Debiutów 2017 w kategorii Fitness sylwetkowe kobiet powyżej 163 cm. Lubinianka w kilku cyklach chciałaby przybliżyć płci pięknej sport, który głównie był kojarzony z mężczyznami. W naszym artykule chcielibyśmy podkreślić, że kobiety również mogą odnaleźć się w tym ciężkim i pełnym wyrzeczeń sporcie, jakim jest fitness i kulturystyka. – Jeśli chodzi o kobiety na siłowni musimy pamiętać, że nasza gospodarka hormonalna bardzo dużo różni się od męskiej. Po roku pracy z ciężarkami nie zwiększymy obwodu bicepsa o kilka centymetrów. Rozrost mięśni u płci pięknej to bardzo długi proces, wymagający pewnych zachowań przede wszystkim żywieniowych jak i suplementów. Są oczywiście kobiety, które posiadają genetycznie sylwetki sportowe i w takich przypadkach osiągnięcie wymarzonych sylwetek jest prostsze – mówi Aneta Dwornik.

Aneta Dwornik, uczestniczka tegorocznych Debiutów:

SYLWETKA: „Zaczynając od początku, musimy pamiętać, że siedemdziesiąt procent tego co jemy powoduje, że tyjemy lub chudniemy. Lecz należy również pamiętać, że mamy trzy główne typy sylwetki. Każda z tych sylwetek ma już jakiś genotyp, który powoduje szybsze tycie lub jesteśmy po prostu szczupli. Dlaczego ważne jest jedzenie? Mamy bardzo dużą mentalność do jedzenia zbyt dużo węglowodanów, zbyt rzadko lub opychania się na noc, bo nie mamy czasu zjeść w ciągu dnia. Bardzo często nasz organizm nie jest w stanie przetworzyć „paliwa”, jakie dostarczymy i najzwyczajniej w świecie odłoży nadmiar, a z jedzenia rzadko odłoży zapas, gdyż więcej nie dostanie.

ĆWICZENIA: „Wracając do treningów siłowych kobiet uważam, iż jest to jeden z lepszych sposobów na modelowanie sylwetki. W zależności od tego, co chcemy osiągnąć dobiera się odpowiedni program treningowy jak i odpowiedni plan żywieniowy. W moim przypadku jest to budowa masy mięśniowej. Cechuje się ona dosyć sporą ilością kalorii w posiłku. Jest to posiłek zbilansowany zawiera węglowodany, tłuszcze i białka dostosowane odpowiednio do zapotrzebowania organizmu. Suplementacja, witaminy również są nieodzownym dodatkiem. Treningi są ciężkie, zazwyczaj rozłożone na kilka dni i poszczególne partie mięśniowe. Sam proces budowania masy nie należy do prostych. Jest to ciężka i monotonna praca, ale dająca wiele satysfakcji. Bo kiedy już zauważymy jakąś zmianę napędza nas to do dalszej pracy.

NIE MA WYMÓWEK: „Redukcja tkanki tłuszczowej poprzez trening siłowy jest bardzo wskazana chociażby dlatego, że podczas pracy nasze mięśnie pomagają spalać tkankę tłuszczową. Usłyszałam kiedyś, że ktoś powiedział, iż tłuszcz można zamienić na mięsnie. Otóż nie! Tłuszcz nijak nie jest pożywieniem mięśni. Mięśnie główne potrzebują białka. Ćwicząc bez odpowiednio zbilansowanej diety niestety ciężko jest stracić zbędne kilogramy. My kobiety musimy pamiętać sama redukcja nie będzie powodować, że będziemy dobrze wyglądać. Do tego procesu należy dbać też o gęstość ciała. Bez treningu, który poprawi naszą twardość mięśni będziemy jednym słowem jak galaretka.  Wiek to tylko liczby. W każdym należy dbać o własne ciało nie ważne czy masz dwadzieścia czy sześćdziesiąt lat, czy masz piątkę dzieci czy jedno, a może wcale ich nie posiadasz. Ciało mamy jedno! Nie zadbasz o nie to ono samo odmówi posłuszeństwa. Dla mnie, wszystko jest możliwe, bo wystarczy tylko chcieć”

 

Felieton opracowała Aneta Dwornik, 34-letnia mama dwójki chłopców, żona i trener personalny. Uwielbia sporty sylwetkowe i dźwiganie ciężarów.


POWIĄZANE ARTYKUŁY