„To najważniejsi ludzie w Polsce i na świecie”

2342

Nie dwa dni urlopu, nie paczka czekolad, ale pomoc drugiemu człowiekowi – ten cel przyświeca większości krwiodawców, którzy dzisiaj obchodzą swoje święto. Zdaniem Joanny Jarmolińskiej, kierownik lubińskiego punktu krwiodawstwa, osoby, dzielące się swoim najcenniejszym darem, są najważniejsze, ponieważ ratują życie innym.

„Oddaj krew, oddaj osocze, dziel się życiem, dziel się często” – to hasło tegorocznej kampanii Światowego Dnia Krwiodawcy, który obchodzony jest właśnie dzisiaj. Koncentruje się ono na pacjentach wymagających wsparcia w postaci transfuzji przez całe życie i podkreśla rolę, jaką może odegrać każda osoba, przekazując cenny dar w postaci krwi lub osocza.

– Krwiodawcy są to jedni z najważniejszych ludzi w Polsce i na świecie, ponieważ oddają krew, będącą lekiem. Tego leku na razie nie można wyprodukować w takich ilościach, żeby każdemu pomóc. Zatem dopóki ta sytuacja się nie zmieni, krwiodawcy będą dla nas najważniejsi – uważa Joanna Jarmolińska, kierownik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu, oddział terenowy w Lubinie.

Od początku pandemii kierowana przez nią placówka odnotowuje wzrost liczby dawców. W Lubinie krew oddaje około 12 tysięcy osób rocznie, czyli średnio tysiąc na miesiąc. – Jeśli bylibyśmy zdani tylko na siebie, to pewnie tej krwi by nam wystarczyło, ale my musimy wspomagać całe województwo dolnośląskie. Dlatego tej krwi musimy mieć dużo – zauważa.

Joanna Jarmolińska, kierownik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu, oddział terenowy w Lubinie

Punkt krwiodawstwa mieszczący się w szpitalu przy ul. Bema w Lubinie przyjmuje wszystkich z otwartymi rękoma.

Okres letni jest szczególnie trudnym czasem dla placówek RCKiK, ponieważ wielu dawców wyjeżdża na urlopy, a po powrocie z wakacji nierzadko muszą swoje odczekać.

– Zapraszamy wszystkich przed wyjazdem na wakacje, a szczególnie przed wyjazdem do krajów na południu Europy lub za Oceanem, czyli tam gdzie mogą występować różne choroby, które uniemożliwiają oddawanie krwi przez pewien czas. Pamiętajmy, że ze względu na panujący wirus zachodniego Nilu przenoszony przez komary, wracając z nawet blisko położonych miast, jak Wiedeń czy Budapeszt, trzeba odczekać 28 dni zanim odwiedzimy punkt krwiodawstwa – apeluje Joanna Jarmolińska.

Kierowniczka oddziału terenowego RCKiK w Lubinie przy okazji dzisiejszego święta życzyła wszystkim krwiodawcom dużo zdrowia. – Żeby nigdy nie musieli korzystać z krwi, którą oddają, ratując innych ludzi. By przez całe swoje życie czuli się dobrze, byli sprawni i mogli cieszyć się tym, że niosą pomoc potrzebującym – przekazała za naszym pośrednictwem.

Dziś dawcy, prócz standardowego pakietu słodyczy, otrzymywali też cukierki oraz wakacyjne maty plażowe.

– Oddaję krew od 11 lat, a dziś po raz pierwszy dziele się osoczem. Robię to, bo chcę pomagać ludziom, którzy potrzebują krwi. Wiem, że ratuje ona życie, a żadna maszyna nie jest w stanie jej wyprodukować. To nic nie boli – przyznaje jeden z lubińskich krwiodawców.

Podobne motywacje kierują też innymi osobami, które odwiedziły dziś placówkę przy ul. Bema. – Jestem dawcą od ponad pół roku. Namówił mnie do tego kolega z pracy. Mam nadzieję, że zostanę honorowym dawcą. To fajna możliwość dania pomocy potrzebującym – uzupełnia kolejny mieszkaniec.

– Trzeba oddawać, żeby pomagać. Tylko my możemy tę krew wyprodukować z naszych organizmów. Chętnie to robię i dopóki będę zdrowy, czuł się dobrze, to będę oddawał – zapewnia pan, który życiodajnym płynem dzieli się od 2011 r.

W Lubinie krew można oddawać codziennie (oprócz weekendów) w szpitalu przy ul. Bema 5 w następujących godzinach:

Krew może oddać zdrowa osoba w wieku 18-65 lat, ważąca ponad 50 kg. Każdy, kto zgłasza się do oddania krwi, powinien być wypoczęty, wyspany oraz po zjedzeniu lekkostrawnego i niskokalorycznego posiłku. Dobrze jest też wypić około 1,5 litra płynów w ciągu minionej doby. Minimum 24 godziny przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Nie należy zgłaszać się do oddawania krwi, jeśli jest się przeziębionym lub przyjmuje się leki.

Oddawanie krwi jest w pełni bezpieczne. Należy mieć przy sobie dokument tożsamości ze zdjęciem, numerem PESEL i adresem. Trzeba też wypełnić szczegółowy kwestionariusz z pytaniami dotyczącymi stanu zdrowia. Do oddania kwalifikuje lekarz po zmierzeniu ciśnienia i przeprowadzeniu wywiadu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY