Szczepienia dla seniorów ruszyły. I chyba na tym stwierdzeniu na razie można poprzestać. Bo o ile część seniorów 80+ zdążyła się zarejestrować na konkretny termin, to kolejna grupa – 70+ – nie miała już tyle szczęścia. Szczepionek w przychodniach w całym LGOM brakuje, dziś raczej nie zarejestrujemy się ani w stacjonarnie, ani przez infolinię. Tymczasem rząd właśnie publikuje pierwsze statystyki odnośnie zaszczepionych. Narodowy Program Szczepień wcale nie wygląda tak optymistycznie, jak zapowiadano…
Według rządowej strony gov.pl, na ten moment w Polsce wykonano 776 987 szczepień, co daje 67 743 szczepień dziennie. W 435 przypadkach wystąpiły niepożądane odczyny poszczepienne, a 2 335 dawek, z różnych powodów, trzeba było zutylizować.
W magazynach rząd ma jeszcze 396 885 szczepionek, w tym dawki na II szczepienie i w trakcie realizacji. Rządzący zapewniają, że kolejne dawki są sukcesywnie dostarczane, ale w mniejszym nakładzie niż pierwotnie zakładano. To chyba niewiele, jeśli zakładamy zaszczepienie 38-milionowego kraju…
Dolny Śląsk i tak wypada nieźle, bo jesteśmy na trzecim miejscu, jeśli chodzi o liczbę wykonanych szczepień w poszczególnych województwach. Najwięcej – 10 336 szczepień wykonano w mazowieckim, na Górnym Śląsku – 7 647, a na Dolnym Śląsku – 6 051.
W powiecie lubińskim wykonano dotąd 2 678 szczepień, co daje 260 dziennie. Zakładając, że przyjęcie dwóch dawek szczepionki daje odporność na koronawirusa, w naszym powiecie bezpiecznych jest zaledwie 121 osób. Tyle osób przyjęło obie dawki szczepionki.
Zakładając, że powiat lubiński ma ich 106 tysięcy mieszkańców, łatwo można policzyć, że na ten moment zaszczepiono już 2,5 procent. W tym tempie jeszcze tylko trzy lata i zaszczepiony będzie cały powiat…