Szczecinianki nie dały się

12

– Mecz walki, ale też mecz wielu błędów. Szczególnie w wykonaniu mego zespołu doprowadził, że musiałyśmy bardziej walczyć o jeden punkt niż go bronić – skomentowała mecz 4. kolejki Superligi Kobiet Bożena Karkut, trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Miedziowe na własnym parkiecie zremisowały z Balticą Szczecin, 22:22.

Celne rzuty Sabiny Kobzar, Kingi Byzdry oraz Agnieszki Jochymek i Zagłębie prowadziło na wstępie 3:0. Później kilka trafień Agaty Cebuli i było tylko 4:3 dla gospodyń. Pojedynek Zagłębia z Balticą Szczecin był dość wyrównanym widowiskiem. Choć podopieczne Dariusza Molskiego goniły wynik, to nieźle napsuły lubiniankom nerwów już w pierwszych trzydziestu minutach. Do przerwy ekipa Bożeny Karkut wygrywała 12:10.

Wynik w drugiej odsłonie meczu otworzyła Sabina Kobzar. 13:10 dla Zagłębia. Miedziowe trzymały jeden rytm, ale w pewnym momencie szczecinianki doprowadziły do remisu, a już w 44. minucie wyszły na jednobramkowe prowadzenie, 16:15. Aż do 50. minuty miedziowe ani razu nie zdołały pokonać Adrianny Płaczek, za to Baltica zdobyła cztery gole. Wtedy goście nabrali niezwykłej pewności siebie, ale zapomniały chyba, że grają z wicemistrzyniami. Zagłębie dogoniło rywalki na różnicę jednego trafienia, a po chwili bo bramce Anny Pałgan na tablicy był remis, 22:22. Takim rezultatem zakończył się mecz 4. kolejki Superligi Kobiet PGNiG.

Kadra Zagłębia: Tsvirko, Maliczkiewicz – Robótka, Brenkus, Załęczna, Tracz, Piekarz, Pałgan, Paluch, Jelic, Benga, Badr, Jochymek, Byzdra, Kobzar.

Kadra Baltici: Płaczek, Adamska, Sagała – Huczko, Jakubowska, Kucharska, Sabała, Stachowska, Cebula, Głowińska, Szymczak, Piomtke, Pasternak, Kuryanovich, Yaschczuk.


POWIĄZANE ARTYKUŁY