Ściganie w Lubinie

4973

Przyjechali dziś do Lubina z różnych miast Dolnego Śląska, by na kolorowym podświetlonym torze poćwiczyć wyścigi mikrodronami. To nietypowy sport i rozrywka, ale jednocześnie coś więcej. – Mam nadzieję, że będzie nam łatwiej dzięki takim eventom, jak ten dzisiejszy i planowana konferencja, zachęcać młodych ludzi, żeby w tym kierunku edukacyjnie się rozwijali – przyznaje starosta lubiński Paweł Kleszcz.

Dzisiejszy popołudniowy trening profesjonalnych pilotów dronów wyścigowych zakończył całodzienne szkolenie dla nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół nr 1, jakie odbyło się w Inkubatorze Przedsiębiorczości przy ul. 1 Maja. Wcześniej młodzi lubinianie zapoznali się z tym, jak taki niewielki dron jest skonstruowany. Musieli sami go złożyć i podłączyć. Teraz przyszedł czas na „polatanie”. Do Lubina przyjechali piloci dronów m.in. z Wrocławia czy Wałbrzycha. Dla nich to była okazja do potrenowania przed zawodami.

– Latamy małymi dronami, więc ten open space jest odpowiedni, żeby rozstawić fajny tor i rozpędzić się dronami – komentuje miejsce w Inkubatorze Przedsiębiorczości Hubert Wilczyński, organizator Ligi Wyścigów Dronów Whoop of Poland, dodając, że takie wydarzenia to również okazja, by pokazać innym, jak atrakcyjny to sport. – Zapraszamy na treningi i zawody. Zawsze mamy gogle i droniki, którymi można spróbować latać. Natomiast przyszłościowo w Lubinie zaczynamy program ze szkołami średnimi. Tutaj w Inkubatorze też będzie się coś dronowego działo, zapraszam na treningi. My dzisiaj pokazujemy rozrywkową i sportową część dronową, ale wcześniej było trochę więcej inżynierii – mówi.

W Lubinie planowane są znacznie większe przedsięwzięcia związane z dronami. W połowie marca mają się tu odbyć m.in. zawody dronowe, a także konferencja.

Od lewej: Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego, Hubert Wilczyński, organizator Ligi Wyścigów Dronów Whoop of Poland, Paweł Kleszcz, starosta lubiński

– Nowe technologie to przyszłość. Chcemy, żeby Lubin był kolebką m.in. pomysłów dronowych. Dzisiaj odbyły się kolejne warsztaty dla nauczycieli i uczniów, a w połowie marca czekają nas dwudniowe warsztaty, konferencja dronowa połączona z hakatonem, czyli programowaniem, ale też zawodami FPV na dronach, czyli first person view – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego, który wziął udział w dzisiejszym wydarzeniu w lubińskim Inkubatorze Przedsiębiorczości. – Mam nadzieję, że poprzez zabawę młodzież będzie zainteresowana tym tematem. A nie jest on prosty: programowanie, projektowanie to skomplikowane rzeczy, które wymagają dużej wiedzy. Mam nadzieję, że ta zabawa przyciągnie do tego tematu i w przyszłości kierunek, który powstał w Zespole Szkół nr 1 związany z dronami i programowaniem, będzie się owocnie rozwijał – dodaje.

Już teraz, po pierwszych szkoleniach widać jednak, że zainteresowanie uczniów jest spore.

– Zainteresowanie jest większe niż się spodziewaliśmy – przyznaje z zadowoleniem starosta lubiński Paweł Kleszcz. – Pan dyrektor Zespołu Szkół nr 1 Dariusz Tomaszewski jest szczęśliwy z tego powodu. Po to właśnie otworzyliśmy kierunek robotyka. Mam nadzieję, że będzie nam łatwiej dzięki takim eventom, jak ten dzisiejszy i planowana konferencja, zachęcać młodych ludzi, żeby w tym kierunku edukacyjnie się rozwijali. Chciałbym, żeby Zagłębie Miedziowe nie było tylko znane z przemysłu ciężkiego, który jest od lat i jest bardzo ważny dla regionu, ale żebyśmy byli dumni z tego, że to właśnie tutaj skoncentrował się rozwój nowoczesnych technologii, bo to w tym jest przyszłość – stwierdza.

Fot. TF


POWIĄZANE ARTYKUŁY