Szkoła Podstawowa nr 12 – ta placówka była w tym roku najbardziej oblegana, jeśli chodzi o rekrutację do klas pierwszych. Łącznie w roku szkolnym 2022/2023 w Lubinie powstaną 24 klasy pierwsze.
SP 12, a zaraz po niej SP 14. – Tutaj mieliśmy najwięcej podań – przyznaje Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty w lubińskim magistracie. – Jeśli chodzi o dzieci, dla których były to placówki obwodowe, wszystkie oczywiście zostały przyjęte. Jeśli jednak ktoś chciał zmienić szkołę, nie dla wszystkich wystarczyło miejsca – zaznacza.
W czasie rekrutacji do magistratu wpłynęło około 500 podań od rodziców obecnych przedszkolaków, uczęszczających do zerówek.
– Z czego 113 z różnych powodów chciało zmienić szkołę. Przepisy mówią wyraźnie – miejsce musi się znaleźć dla dziecka, które przynależy do danej szkoły według obwodu, czyli według miejsca zamieszkania. Jeśli po tej kwalifikacji zostają nam wolne miejsca, nie ma żadnego problemu ze zmianą placówki, jednak w niektórych szkołach tych miejsc nie było. Tym samym około 80 proc. dzieci z tej grupy zmieniło placówkę, a reszta niestety musiała wrócić do szkoły obwodowej – tłumaczy naczelnik Pudełko.
Łącznie w przyszłym roku szkolnym w miejskich podstawówkach powstaną 24 klasy. Wolne miejsca pozostały jeszcze w SP 5.
Dodajmy, że pierwszaków w Lubinie będzie więcej. Część z rodziców posyła bowiem swoje dzieci do placówek prywatnych. W naszym mieście jest to Społeczna Szkoła Podstawowa, Zielona Szkoła oraz Salezjańska Szkoła Podstawowa.
Tak jak w przypadku przedszkoli, także tutaj, w rekrutacji nie brali udział mali uchodźcy z Ukrainy. Na razie uczęszczają do miejskich placówek na podstawie przepisów, które umożliwiły zwiększenie klas nauczania początkowego z 25 do 29 osób. – Jeżeli po wakacjach dzieci z Ukrainy nadal będą u nas przebywać i nie zmienią się rządowe rozporządzenia, myślę, że utrzymamy to rozwiązanie – dodaje naczelnik Pudełko.