Do rąk naszych Czytelników trafi już dziś nowy numer tygodnika „Wiadomości Lubińskie”. Gorąco zachęcamy Państwa do lektury naszego papierowego wydania.
Ostatnia nawałnica znów nam utarła nosa, przypominając boleśnie jak bardzo jesteśmy bezradni wobec kaprysów pogody. I choć meteorolodzy przestrzegają, że powinniśmy się już zacząć przyzwyczajać do podobnych zjawisk, to jakoś nikomu nie przyszło do głowy, by ostrzec mieszkańców przed żywiołem. Komunikaty o nadchodzącym kataklizmie co prawda powstały, tylko dlaczego nikt o nich nie słyszał?
O zniszczeniach wyrządzonych przez gigantyczną burzę musiał za to słyszeć wicepremier Grzegorz Schetyna. Poseł wybrany w naszym okręgu wyborczym jednak jakoś nie przejął się losem swego umęczonego żywiołem elektoratu. Być może przyjechałby osobiście zapoznać się z ogromem zniszczeń, gdyby nie polityczne barwy prezydentów miast dotkniętych nawałnicą.
Tak się jakoś składa, że w jego okręgu wyborczym nie rządzą politycy PO. Zarówno w Lubinie, jak i Legnicy Grzegorz Schetyna nie może liczyć na wyborczy sukces pokazując się u boku Roberta Raczyńskiego czy Tadeusza Krzakowskiego.
Ubiegłotygodniowa klęska żywiołowa przyćmiła nawet dalszą prywatyzację KGHM. Media więcej uwagi poświęciły burzy pogodowej niż tej wokół planowanej sprzedaży akcji Polskiej Miedzi. Ale w tym temacie wicepremier miał już znacznie więcej do powiedzenia. Miał na tyle dużo, że nawet zdążył zmienić zdanie, wprawiając w osłupienie nie tylko zatrudnionych w tej spółce wyborców, ale nawet koalicyjnych kolegów.
Ale… zamiast zdradzać pozostałe szczegóły, tradycyjnie zachęcamy Państwa do lektury najnowszego numeru gazety.