Nie mogą czekać, uruchomią tymczasowe światła

4500

Dłużej nie można już czekać, bo to skrzyżowanie stwarza coraz większe niebezpieczeństwo – lubiński magistrat zdecydował, że do czasu aż nie otrzyma części od uszkodzonej sygnalizacji na skrzyżowaniu ulic Hutniczej i Jana Pawła II, uruchomi tam sygnalizację tymczasową.

21-latek uszkodził sygnalizatory w 11 października

Sygnalizacja na tym ruchliwym i niebezpiecznym skrzyżowaniu nie działa już ponad dwa tygodnie. 11 października wjechał w nią autem i uszkodził pijany 21-latek. Miasto, żeby naprawić światła musi sprowadzić niezbędną część, która nie jest dostępna od ręki. W usprawnieniu ruchu pomóc mieli policjanci. Mundurowi mieli kierować tam ruchem w godzinach szczytu – rano i po południu. W praktyce – jak zauważają nasi Czytelnicy, policjanci raz są, a raz ich nie ma.

Wczoraj znów doszło tam do wypadku, tym razem z udziałem ciężarówki, która przewróciła się na bok. Znów sprawcą był pijany kierowca!

Miasto nie zamierza czekać, aż znów wydarzy się tam coś złego. – Zdajemy sobie sprawę z wciąż występujących tam utrudnień, dlatego jeszcze w tym tygodniu, planowo w ten czwartek, zostanie uruchomiona sygnalizacja tymczasowa, która usprawni przejazd w tym miejscu i z pewnością wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu – informuje Marcelina Falkiewicz, rzecznik prezydenta Lubina.

Dodatkowo, udało się przyspieszyć dostawę uszkodzonej części, która pozwoli na szybsze uruchomienie właściwej sygnalizacji.

– Początkowo wysyłka zamówionych przez nas części miała zostać zrealizowana w ciągu 20 dni roboczych, natomiast dzięki negocjacji z firmą i przyspieszeniu terminu realizacji naszego zamówienia, jeszcze w pierwszej połowie listopada będzie przywrócona pełna sprawność na skrzyżowaniu Jana Pawła II z Hutniczą – zapewnia Falkiewicz.


POWIĄZANE ARTYKUŁY