Nagrodzili wyróżniających się nauczycieli

4042

Z okazji przypadającego w sobotę Dnia Edukacji Narodowej, pracownicy powiatowych jednostek oświatowych odebrali dziś od starosty lubińskiego nagrody. W sumie wyróżniono w ten sposób 28 nauczycieli i sześciu dyrektorów. – Nagrody oczywiście są bardzo ważne, ale tak naprawdę najważniejsza jest praca, którą nauczyciele i dyrektorzy wykonują dla naszych dzieci oraz młodzieży i za to – z nagrodą czy bez – jesteśmy im bardzo wdzięczni – mówi starosta lubiński Paweł Kleszcz.

Tzw. nagrody starosty powiat lubiński przyznaje nauczycielom pracującym w podległych mu szkołach co roku, zawsze w okolicach 14 października, czyli Dnia Nauczyciela. Osoby szczególnie się wyróżniające wskazują dyrektorzy oraz związki zawodowe. W tym roku nagrody pieniężne trafiły w sumie do 34 osób z: I i II liceum ogólnokształcącego, zespołów szkół nr 1 i 2, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego oraz Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.

– Cieszymy się, że możemy dziś uczestniczyć w tym spotkaniu jako osoby nagrodzone – przyznaje Łukasz Nowicki, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lubinie, z którego sześciu nauczycieli odebrało dziś wyróżnienia. – Dla nas to był bardzo interesujący, ale i trudny rok, wymagający od wszystkich podwójnego nakładu pracy, ponieważ nasz ośrodek z dwóch dotychczasowych lokalizacji przeprowadził się do nowej siedziby przy ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 – dodaje.

Choć święto nauczycieli to czas podziękowań i okazja, by docenić pedagogów za pracę i wysiłek, jaki wkładają w kształcenie młodych, to nie sposób zapomnieć, że w polskiej oświacie nie dzieje się najlepiej.

– Jest jeszcze ten smutniejszy aspekt, o którym nie da się zapomnieć. W powiecie nie cierpimy na jakieś straszne braki kadrowe, ale polska edukacja cierpi na nie. W całym kraju jest ponad 20 tys. oficjalnych wakatów nauczycielskich! – mówi starosta lubiński Paweł Kleszcz. – To jest zawód, który my ze swojej młodości pamiętamy jako prestiżowy, z powołania. Teraz jest inaczej, nie cieszy się już takim prestiżem, ani nie jest zawodem pierwszego wyboru, bo gdzie indziej zarabia się więcej. I to powinno zostać zmienione! Jako samorządowcy niestety mamy ograniczone możliwości w tym zakresie. Możemy dbać o to, by infrastruktura techniczna szkół była modernizowana i nowa, pozyskiwać na to środki zewnętrzne. Natomiast subwencja oświatowa, która co roku przychodzi do wójtów, burmistrzów, prezydentów czy starostów, nie wystarcza nawet na wynagrodzenia. Co roku musimy dokładać. Chcielibyśmy móc dać nauczycielom większe wynagrodzenia, ale żeby to zrobić, musimy mieć z czego… – dodaje.

Coraz mniej osób decyduje się na wykonywanie zawodu nauczyciela. Jednak wielu z tych, którzy wybierają nauczanie, robi to, bo po prostu czuje powołanie i sprawia im to przyjemność.

– Lubimy młodzież, lubimy z nią obcować. Jest wymiana energii. My dajemy im swoje doświadczenie, oni dają nam swoje. Nie można powiedzieć, że jest uczeń i nauczyciel. Traktujemy uczniów jako partnerów w wymianie informacji i wymianie doświadczeń. Wtedy obie strony są zadowolone – przyznaje z uśmiechem Mirosława Hodura z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Lubinie, która znalazła się dziś w gronie wyróżnionych nagrodą starosty.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY