W ubiegłym roku najwięcej wypatrzono grubodziobów, w tym szczególnie poszukiwane będą gile. Dziś w Lubinie rozpoczęło się Zimowe Ptakoliczenie. Na początek ptaków szukają grupy zorganizowane ze szkół, a jutro do spaceru po parku Wrocławskim będzie mógł przyłączyć się każdy.
Dzieci ze Społecznej Szkoły Podstawowej w Lubinie w ornitologiczną wycieczkę po parku wyruszyły jako pierwsze, o godzinie 9, w towarzystwie pracowników Centrum Edukacji Przyrodniczej Andrzeja Łużyńskiego oraz Iwony Skrypin.
– Chciałybyśmy zobaczyć gile – mówią Amelia Kolbusz i Zosia Stępień z trzeciej klasy, dodając, że rozpoznają ptaki po czerwonych brzuszkach.
Zarówno Amelia i Zosia, jak i ich koledzy z zaangażowaniem wypatrywali dziś skrzydlatych mieszkańców parku. Co chwilę ktoś zadzierał głowę do góry i wskazywał kolejnego ptaka, zaś przewodnik opowiadał o gatunku, który dzieci właśnie zobaczyły.
– To dobra okazja dla dzieci, żeby się czegoś nauczyć – przyznaje Emila Kordowska, jedna z wychowawczyń grupy.
– Nie sztuką uczyć się z książki – dodaje druga z nauczycielek Ewa Pater.
Wszystkie wypatrzone dziś przez uczniów ptaki zostaną spisane i naniesione na elektroniczną kartę obserwacji na stronie Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Trafią tam również wyniki jutrzejszego ptakoliczenia.
W sobotę, 28 stycznia, w liczeniu skrzydlatych mieszkańców parku Wrocławskiego żyjących na wolności będzie mógł wziąć udział każdy. Nie trzeba się zapisywać, wystarczy po prostu przyjść do parku Wrocławskiego pod budynek CEP o godzinie 8.30.
– Zachęcamy każdego. Warto wziąć ze sobą lornetkę lub aparat fotograficzny – mówi Agata Bończak, kierownik Centrum Edukacji Przyrodniczej. – Dostajemy pytania, dlaczego nie zorganizujemy ptakoliczenia o późniejszej porze, ale ranek to najlepsza pora na wypatrywanie ptaków – wyjaśnia.
Spacer po parku potrwa około 1,5 godziny, przewodnikiem osób liczących ptaki będzie Zuzanna Wasiukiewicz-Balkowska, członek Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Nauczy ona, jak rozpoznawać ptaki i zdradzi, gdzie najłatwiej je obserwować oraz jak mądrze pomagać im zimą i czym dokarmiać.
Podczas Zimowego Ptakoliczenia liczone są ptaki, które zamieszkują i spędzają zimę w bliskim towarzystwie człowieka, czyli w miejskich ogrodach i parkach. To już drugie Zimowe Ptakoliczenie organizowane przez CEP, w Polsce natomiast odbywa się ono już po raz 13. W ubiegłym roku miłośnicy natury z Lubina wypatrzyli w parku Wrocławskim 212 ptaków z 22 różnych gatunków.
Centrum Edukacji Przyrodniczej będzie liczyć ptaki jeszcze jesienią.