Na zewnątrz warsztaty dla dzieci i kino plenerowe, a w kościele recital organowy – właśnie trwa wydarzenie Lubin Culture 2022. Najwięcej atrakcji czeka jednak na lubinian w najbliższą sobotę.
Wczoraj odrestaurowane organy w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej rozbrzmiały po raz pierwszy i odbył się pierwszy z trzech zaplanowanych recitali. Zagrał światowej sławy organista Ludger Lohmann. Dziś można posłuchać koncertu w wykonaniu dyrektor artystycznej Lubin Culture Hanny Dys. Natomiast na koniec, w sobotę 3 września o godzinie 19 na lubińskich organach zagra Holger Gehring. Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny.
Jak niezwykły to jest instrument będzie można się przekonać w sobotę podczas spotkania z organmistrzem Andrzejem Lechem Kriese, który brał udział w odrestaurowaniu organów. Opowie on o tajnikach organowych wnętrz.
A w tych wnętrzach naprawdę sporo się kryje. W instrumencie znajdują się łącznie 1872 piszczałki, z czego 315 wykonano z drewna, zaś pozostałe z różnych stopów cyny z ołowiem. Najmniejsza piszczałka ma zaledwie 11 mm, natomiast największa 4,8 m długości.
Częstotliwości wydobywanych z nich dźwięków mieszczą się w zakresie od 32 do około 15600 Hz, co jest niemalże całym spektrum dźwięków wychwytywanych przez ludzkie ucho.
Łącznie wykorzystano około 25 kubików (czyli 1 m3) dwunastu gatunków drewna – głównie sosna, świerk, dąb, ale także heban, palisander czy orzech francuski. Metalowe piszczałki wykonano ze stopu cyny z ołowiem w różnych proporcjach. Im więcej cyny w stopie, tym piszczałka ma jaśniejszą barwę i brzmienie, jest połyskliwa i twardsza. Im mniej w stopie piszczałkowym cyny, więcej ołowiu, tym piszczałki mają ciemniejszą barwę oraz dźwięk, są cięższe, matowe i bardziej plastyczne.
Łączna długość całej traktury gry, na którą składają się drewniane cięgła i abstrakty osiąga niemalże pół kilometra.
Również z zewnątrz odnowione, a właściwie odbudowane organy robią duże wrażenie. Na dekorację rzeźbiarsko-snycerską składa się prawie 300 elementów, które pokryto metodą tradycyjną 24-karatowym złotem. Na ten cel zużyto niemalże pół kilograma czystego złota przygotowanego jako płatki o grubości mniejszej niż grubość ludzkiego włosa, wynoszącej 0,013 mm.
Cały instrument waży około 18 ton, zapełniając niemalże całą powierzchnię empory organowej.
Warto przypomnieć, ze nad powstaniem tychże organów w ciągu dwóch lat pracowało łącznie 60 osób z dwóch krajów. Pierwotny instrument zbudował w 1785 roku Martin Benjamin Liebeherr.
Oprócz wysłuchania opowieści o organach, w sobotę będzie można wziąć udział w warsztatach dawnych kaligrafii oraz na temat złocenia oraz technik realizacji i konserwacji organów.
Poza wieczornym recitalem w 3 września odbędzie się również maraton organistów, który potrwa od godz. 11 do 14.
Natomiast w piątek, 2 września, w pobliżu kościoła, w parku Kopernika znowu będzie można obejrzeć filmy w kinie letnim oraz wziąć udział w warsztatach przygotowanych przez lubińskie zoo. Szczegółowy program wydarzenia dostępny jest TUTAJ.
