Podobny jak w zeszłym roku poziom wydobycia miedzi, więcej wyprodukowanego srebra i ponad 5 miliardów złotych na inwestycje – głównie w energetykę. Takie założenia pojawiły się w zatwierdzonym przez radę nadzorczą Polskiej Miedzi budżecie na rok 2023. Spółka zapłaci też słony podatek „miedziowy”.
W tym roku plan dla polskich kopalni KGHM przewiduje produkcję 390 tys. ton miedzi w koncentracie. Do tego ma dojść 582 tys. ton miedzi elektrolitycznej, 1,26 tys. ton srebra w koncentracie i 1,3 tys. ton srebra metalicznego.
Takie poziomy produkcji mają pozwolić na sprzedaż 607 tys. ton miedzi płatnej i 1,3 tys. ton srebra płatnego – mowa tu o metalach w ich postaci objętej kontraktami handlowymi.
– Plan produkcji kopalń KGHM Polska Miedź S.A. na przyszły rok zakłada wydobycie miedzi w urobku na poziomie zbliżonym do wielkości przewidywanej w 2022 roku. W zakresie srebra przewidywany jest wzrost produkcji w konsekwencji wykorzystania pełnych zdolności przerobowych przy niższej zawartości tego pierwiastka w urobku
– informuje biuro prasowe firmy.
Koszt C1, czyli koszt produkcji jednej tony miedzi płatnej, ma wynieść w tym roku 36,3 tys. zł – prawie 10 tys. zł więcej, niż zakładał budżet na rok 2022. To pokłosie przede wszystkim wzrostu cen wykorzystywanych w produkcji materiałów i usług, a także energii i paliw. Na ten koszt składa się też podatek od wydobycia niektórych kopalin – według ustawy budżetowej w tym roku fiskus ma go otrzymać 4,6 mld zł.
Na inwestycje rzeczowe spółka zarezerwowała 3,25 mld zł. Za te pieniądze kontynuowany będzie Program Udostępniania Złoża (w tym projekt GG-2 „Odra”), rozbudowa zbiornika „Żelazny Most”, planowane przestoje technologiczne w ciągu produkcyjnym spółki i inne programy o charakterze rozwojowym.
Dodatkowo 2,13 mld zł KGHM zamierza wydać na inwestycje kapitałowe. Większość projektów, w które chce się finansowo zaangażować spółka, dotyczy sektora energetycznego. To element aktualnej strategii, która przewiduje znaczny wzrost zaopatrzenia holdingu w energię ze źródeł odnawialnych. Stąd w planach są przedsięwzięcia z obszaru fotowoltaiki czy morskich farm wiatrowych.
W ramach inwestycji kapitałowych założono również dalsze finansowanie spółki KGHM International na potrzeby projektu Victoria, w ramach którego będzie rozbudowywania nadziemna infrastruktura przemysłowa. Następnym krokiem ma być tu głębienie szybu poszukiwawczego, który docelowo ma zapewnić wentylację przyszłej kopalni.
Największa zagraniczna inwestycja KGHM, czyli Sierra Gorda, przyniesie mniej miedzi, ale więcej molibdenu, a to za sprawą układu złóż, które w tym roku będą eksploatowane w tym zakładzie. Przynależna KGHM – według jego udziałów w kopalni – produkcja miedzi płatnej ma sięgnąć 80,3 tys. ton, a molibdenu – 5,7 mln funtów.
– Budżet KGHM na 2023 rok to ambitna i spójna odpowiedź spółki na wyzwania rozwojowe i operacyjne, jak i te, które wynikają z otoczenia makroekonomicznego oraz geopolitycznego. Proponujemy na przyszły rok najwyższy w historii poziom nakładów inwestycyjnych i kapitałowych, przy zachowaniu stabilnej pozycji kapitałowej, finansowej i operacyjnej. Chcemy wzmacniać potencjał produkcyjny poszczególnych segmentów grupy kapitałowej, zgodnie z profilami i charakterystyką poszczególnych aktywów. Przyszły rok to szybsze tempo rozwoju projektów górniczych – komentuje prezes spółki Tomasz Zdzikot.