Każdy inny, ale wszyscy równi

82

Tańczą, śpiewają, świetnie się bawią, ale też dużo opowiadają o sobie innym i tak niezmiennie co roku. W ten sposób niepełnosprawni z powiatu lubińskiego świętują Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych.

– Zaznaczamy swoją obecność. W takim dniu jak dzisiaj jest nam prościej dotrzeć do innych, przekonać, że wszyscy powinni być równi, tak jak brzmi hasło tego spotkania: „Każdy inny, ale wszyscy równi” – mówi Agnieszka Król-Stępień, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szklarach Górnych. – Osoby niepełnosprawne są częścią społeczeństwa, to nie jest jakaś wyalienowana grupa, nie powinna być – dodaje.

Święto niepełnosprawnych organizowane jest cyklicznie od około dziesięciu lat. To zawsze duże przedsięwzięcie dla Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szklarach Górnych. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele przygotowują się do niego dużo wcześniej. Wielu z nich prezentuje potem swoje umiejętności na dużej scenie Muzy.

W tym roku oprócz uczniów ośrodka ze Szklar Górnych wystąpił również Teatr Ocelot z Lubina, a także… gwiazda disco polo: Long & Junior.

– Dwa lata temu spotkaliśmy się w Legnicy, gdzie zostaliśmy zaproszeni na juwenalia, i tak zaczęła się przygoda z Long & Junior. Umówiliśmy się, że przy okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych się spotkamy i tak się stało. Cieszymy się, że się udało, bo nie ukrywam, że było to duże przedsięwzięcie dla nas jako szkoły, placówki oświatowej – przyznaje dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowaczego.

Long & Junior nie jest pierwszą gwiazdą disco polo, jaka pojawiła się na święcie osób niepełnosprawnych w Lubinie. W ubiegłym roku wystąpił tu bowiem Czadoman. Zarówno wtedy, jak i dzisiaj muzyka disco polo poderwała całą publiczność z miejsc.

– Cieszymy się że szerokie grono społeczności nie tylko z Lubina, ale i z okolic odpowiada zawsze na nasze zaproszenia. To znaczy, że identyfikują się z ideą Międzynarodowego Dnia Osób niepełnosprawnych, kiedy to przypominamy o problemach niepełnosprawności, o tym, że my, jako osoby pełnosprawne, powinniśmy przygotować przestrzeń dla osób niepełnosprawnych, by była dla nich wygodna, i aby czuli się w niej dobrze i po prostu sprawni – mówi Agnieszka Król-Stępień.

W tej chwili w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Szklarach Górnych jest 105 podopiecznych, w tym 70 osób w tzw. internacie. Placówka kształci na wszystkich etapach edukacji, od podstawówki po szkołę ponadgimnazjalną, i przyjmuje uczniów przez cały rok.


POWIĄZANE ARTYKUŁY