Lubińscy policjanci apelują o ostrożność na drodze i o to, aby za kierownicę nie siadać, jeśli piliśmy alkohol! Ze względu na majówkę, ruch jest większy i nietrudno o nieszczęście. – Niestety nie wszyscy nasze porady biorą sobie do serca i za nic mają bezpieczeństwo – mówi asp. szt. Krzysztof Pawlik, informując, że wczoraj zatrzymano kompletnie pijaną 34-latkę, która prowadziła auto. Doszło też do wypadku, który wyglądał bardzo groźnie – samochód wbił się w bariery ochronne na S3.
Trwa długi majowy weekend, do tego mamy piękną pogodę, a to sprzyja podróżom. Na drogach jest większy niż zwykle ruch. Policjanci czuwają nad bezpieczeństwem, jednocześnie przestrzegając.
– Pamiętajmy, że wybierając się w podróż należy się odpowiednio przygotować. Bezwzględnie trzeba być trzeźwym i wypoczętym, żeby dojechać do celu bez żadnych przykrych przygód – mówi asp. szt. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego lubińskiej policji.
Niestety niektórzy nie myślą ani o swoim bezpieczeństwie ani o bezpieczeństwie innych. Wczoraj policjanci w centrum Lubina zatrzymali 34-letnią lubiniankę, która kierowała audi mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie!
– Kompletnie pijana kobieta trafiła do policyjnej celi, a jej auto – w myśl nowych przepisów – zostało zajęte i trafiło na policyjny parking. Dodatkowo okazało się, że pojazd nie ma aktualnych badań technicznych – informuje asp. szt. Pawlik, jednocześnie przypominając, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat więzienia, wysokie karty finansowe oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Nie tylko wypity alkohol może być przyczyną tego, że nie dojedziemy cali i zdrowi do celu. Jeśli wybieramy się w podróż, powinniśmy być wypoczęci.
– Możliwe, że to właśnie zmęczenie było przyczyną groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego na drodze S3 w okolicy Karczowisk w kierunku na Zieloną Górę, gdzie kierowca osobowego forda jadąc ze swoją rodziną najpierw uderzył prawą stroną pojazdu w bariery ochronne, a następnie odbił w lewo i przodem pojazdu wbił się w bariery po drugiej stronie jezdni – mówi zastępca oficera prasowego lubińskiej policji.
Autem podróżowało małżeństwo z czworgiem dzieci w wieku od 7 do 13 lat. 48-letni kierowca doznał urazu głowy, na szczęście skończyło się na niegroźnej ranie.
– Przestrzegamy wszystkich kierowców przed zbytnim pośpiechem na drodze. Apelujemy o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem. Przypominamy wszystkim użytkownikom dróg, także pieszym, że bezpieczeństwo na drogach w dużej mierze zależy od nas samych! – przestrzega lubińska policja.