Miał przed sobą całe życie – niestety 19-letni Kacper Siudziński z Lubina przegrał walkę z chorobą. Jego rodzice i siostra dziękują wszystkim, którzy wsparli leczenie chłopca, czy to dobrym słowem czy wpłatą.
Kacper w lipcu ubiegłego roku, tuż po zdaniu matury, dowiedział się, że ma ostrą białaczkę limfoblastyczną. Nie poddał się, podjął walkę z chorobą, zachęcając jeszcze znajomych i nieznajomych do oddawania krwi, by pomóc również innym.
Na początku tego roku przyszła dobra wiadomość – odnaleziono bliźniaka genetycznego i Kacper będzie miał przeszczep szpiku. Niestety lubinianin już go nie doczekał, zmarł w sobotę, 27 marca, wieczorem.
Rodzice Kacpra Krzysztof i Agnieszka oraz siostra Amelia dziękują wszystkim, którzy wspierali chłopca oraz jego rodzinę, modlili się za niego czy wpłacili pieniądze na jego leczenie.
Pieniądze, które zgromadzono na leczenie i rehabilitację Kacpra, nie zostaną zmarnowane. Zostaną przeznaczone na pomoc innym chorym na białaczkę, w tym Magdzie, którą Kacper poznał na szpitalnym oddziale i z którą się zaprzyjaźnił. Dziewczyna jest już po przeszczepie i środki przydadzą się na jej rehabilitację. Kacper chciał pomagać innym, więc będzie to spełnienie jego życzenia.