23 marca 1957 roku Jan Wyżykowski odkrył złoże miedzi w okolicach Sieroszowic. Te pokłady rudy, o zawartości 1,40 procent cennego metalu, znajdowały się na głębokości ponad 650 metrów. Odkrycie to zdefiniowało przyszłość całego regionu, nazwanego później Legnicko-Głogowskim Okręgiem Miedziowym.
Wyniki geologicznych poszukiwań Jana Wyżykowskiego zaowocowały powstaniem górniczo-hutniczego kombinatu, który dziś jako KGHM Polska Miedź odgrywa znaczącą rolę nie tylko w gospodarce regionu czy kraju, ale też w globalnej branży wydobywczej. Dlatego co roku, 23 marca, przy pamiątkowym obelisku w Sieroszowicach składane są kwiaty i wiązanki.
– Po sześciu dekadach pracy kolejnych pokoleń korzystających z zasobów Zagłębia Miedziowego wciąż niezmiennie doceniamy, jak wielką wagę miało wydarzenie sprzed 66 lat. Doprowadziło do stworzenia firmy przyczyniającej się do rozwoju regionu i kraju oraz giganta na skalę światową. Dziękujemy odkrywcom i wszystkim, którzy współtworzyli oraz tworzą historię i teraźniejszość naszej rodzimej Polskiej Miedzi – mówi Tomasz Zdzikot, prezes KGHM.
Jan Wyżykowski urodził się 31 marca 1917 roku we wsi Haczowa w województwie rzeszowskim. Ukończył krakowską Akademię Górniczo-Hutniczą. Pierwszą pracę podjął w kopalni jako górnik. Później objął stanowisko referenta w Instytucie Geologicznym w Warszawie.
Poszukiwania złóż miedzi na Dolnym Śląsku zabrały Janowi Wyżykowskiemu wiele lat. Opierał się na pracach geologów niemieckich, co było podważane przez jego oponentów. Doprowadził jednak do uruchomienia programu wierceń, który równo 66 lat temu zakończył się sukcesem.
W 1985 roku lubinianie uhonorowali pamięć odkrywcy, stawiając mu pomnik, pod którym każdego 4 grudnia, w dzień najważniejszego górniczego święta, delegacje KGHM składają kwiaty.
Przypomnijmy, że kilka dni temu przypadła okrągła rocznica wydobycia pierwszego kubła rudy miedzi w Zagłębiu Miedziowym. Wydarzyło się to 20 marca 1963 roku, w szybie L-III kopalni Lubin, na głębokości 610 metrów. Pierwszy urobek ważył 4-5 ton.