W weekend towarzyszyła nam słoneczna pogoda. Z tego powodu wielu mieszkańców wybrało się na swoje działki. Kolejni lubinianie wybrali się na rower. Czy na pewno jest to zgodne z prawem w czasie epidemii?
Wiosenna pogoda zachęca do spędzania czasu na działce. Zarząd Związku Działkowców opublikował swoje stanowisko dotyczące przebywania na terenach Rodzinnych Ogrodach Działkach.
– Na gruncie obowiązującego prawa brak jest podstaw dla formułowania wniosku, aby obowiązywał zakaz przebywania na działkach ROD – informuje zarząd.
Wiosenna pogoda zachęca do rekreacji. Rząd w ramach rozporządzeń wprowadził wiele zakazów, m.in. zakaz korzystania z rowerów miejskich. Z tego powodu zamknięto parki, plaże, promenady oraz bulwary. W tych miejscach obowiązuje zakaz biegania i aktywności fizycznej. Dopuszcza się jedynie wyjścia do pracy, na zakupy do sklepu lub apteki oraz działania związane z walką z koronawirosem, czy udział w uroczystościach religijnych, ale z uwzględnieniem ograniczonej liczby ludzi.
– Podczas epidemii powinniśmy ograniczyć uprawianie sportów czy rekreację i wycieczki. Bez ćwiczeń fizycznych możemy wytrzymać, wyjątkiem mogą być wyjścia z domu w celu poprawy zdrowia psychicznego – informował Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
– Policjanci wystawili w ostatnich dniach ponad 30 mandatów w związku z naruszeniem zakazów i nakazów związanych ze stanem zagrożenia epidemicznego. Apelujemy i pouczamy, ale również nakładamy kary. Ludzie muszą zrozumieć, że bezzasadne wyjścia będą skutkowały sankcjami. Każde wyjście z domu może wpłynąć na rozwój pandemii, więc kolejny raz zwracam uwagę na to, aby zostać w domu – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Prawo dopuszcza więc wyjście na działkę, ale tylko w przypadku, gdy musimy nakarmić zwierzęta. Karane mogą być wycieczki na rowerze, uprawianie sportu na świeżym powietrzu czy wycieczki bez wyraźnego celu.
– Zostańmy w domach, unikajmy kontaktu z innymi osobami. Postawmy tamę pandemii koronawirusa, razem możemy to zrobić. Wspólnie walczmy o to, by unikać nieodpowiedzialnych zachowań społecznych – prosił premier Mateusz Morawiecki.
Przepisy dopuszczają wyjście z domu w celu poprawy samopoczucia, ale to nie oznacza, że można je naginać.