Powstało 6 km dróg i 8 km kanalizacji, a także oświetlenie i ścieżki rowerowe – infrastruktura na nowym lubińskim osiedlu Polesie jest już gotowa na przyjęcie pierwszych mieszkańców. – Drugiego takiego projektu na Dolnym Śląsku chyba nie ma, gdzie ludzie przyjeżdżają na działki, zaczynają się budować, mając wszystko wokół zbudowane łącznie z oświetleniem ulicznym – zauważa prezydent Lubina Robert Raczyński, wspominając początki tworzenia nowego osiedla.
Pracownicy wydziału infrastruktury lubińskiego Urzędu Miejskiego oceniają wykonanie inwestycji na 99 proc. Odbiory zaplanowano na 7 listopada. My spojrzeliśmy na nowe lubińskie osiedle z góry. Na zdjęciach wykonanych z drona widać układ ulic i pierwsze rozpoczęte przez prywatnych inwestorów budowy domów. W sumie miasto podzieliło teren na około 200 działek i sprzedało je w kilku oddzielnych przetargach.
– Ostatnie działki na Polesiu zostały sprzedane w maju zeszłego roku. Na tych transakcjach miasto zarobiło w sumie 20,5 mln zł – mówi Marcelina Falkiewicz z lubińskiego magistratu.
Zanim rozpoczęły się budowy domów, miasto postanowiło przygotować dla mieszkańców całą niezbędną infrastrukturę.
– W ramach tej inwestycji zostały wykonane nie tylko drogi i ścieżki rowerowe, ale także oświetlenie, kanalizacja deszczowa oraz sanitarna, a także kanały technologiczne w pasach drogowych – wylicza Falkiewicz.
Cała inwestycja kosztowała około 35 mln zł, ale większa część pokryta została z dofinansowania. Miasto pozyskało prawie 10,9 mln zł z RPO województwa dolnośląskiego (fundusze unijne) na budowę systemu zbierania i retencjonowania wód opadowych poprzez budowę zbiorników retencyjnych, retencyjno-rozsączających oraz kanalizacji deszczowej wraz z infrastrukturą towarzyszącą na tym osiedlu. Ponadto 11,5 mln zł pochodziło z Funduszu Inwestycji Lokalnych.
– Uwzględniając pieniądze ze sprzedaży działek, cała inwestycja zamknęła się dla miasta na plusie w wysokości 7,9 mln zł – podsumowuje Falkiewicz.
Polesie jest kolejnym nowym – po Zalesiu – osiedlem w Lubinie. Ma około 15 hektarów. Umiejscowiono je w rejonie ulicy Legnickiej, parku Leśnego i ogrodów działkowych „Biedronka”, na obrzeżach południowej części miasta, w odległości około 700 m od zabudowań osiedla Przylesie, 1200 m od zabudowań na terenie wsi Osiek oraz około 2500 m od ścisłego centrum miasta.
– Projekt osiedla tak naprawdę jest sprzed siedmiu, ośmiu lat, kiedy zaczęliśmy poszukiwać możliwości rozwoju indywidualnego budowania w mieście, co jest rzadkością ze względu na to, że przestrzeń miejska jest zawsze ciaśniejsza – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Trudno było znaleźć przestrzeń, która umożliwiałaby budownictwo jednorodzinne samodzielne, z własnymi projektami i pomysłami. Znaleźliśmy jednak taki fragment w mieście i przygotowaliśmy projekt. Pierwszy przetarg na działki ogłosiliśmy w roku 2018, czyli już 5 lat temu. Nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Być może wynikało to z tego, że ludzie nie mieli wiary w to, że warto się budować w mieście, że te tereny będą uzbrojone. W roku 2021 sprzedaliśmy ostatecznie całe Polesie. W tym samym czasie rozpoczęliśmy inwestycję i ludzie uwierzyli. Ceny działek osiągnęły nawet 200 proc. ceny wyjściowej. To jest projekt, którego nam zazdroszczą. Drugiego takiego na Dolnym Śląsku chyba nie ma, gdzie ludzie przyjeżdżają na działki, zaczynają się budować, mając wszystko wokół zbudowane łącznie z oświetleniem ulicznym. Będziemy obserwować, co się dzieje. To nas zmobilizuje do przygotowania następnych działek budowlanych w mieście – przyznaje prezydent.
