DKF na wrzesień

94

Wrześniowy DKF w lubińskim kinie Muza rozpocznie się od filmu „Komuna”. Oprócz niego, w tym miesiącu wyświetlone zostaną w ramach tego cyklu jeszcze trzy inne produkcje.

„Komuna”
„Komuna”

Seanse jak zwykle będą się odbywać w środy o godzinie 19. Bilet na jeden film kosztuje 12 zł. Można też kupić karnet na wszystkie sierpniowe pokazy za 35 zł.

Na początek, 7 września pokazany zostanie film „Komuna”. Potem będzie można jeszcze zobaczyć produkcje: „Kosmos” 14 września, „Człowiek” 21 września i „Julieta” 28 września.

Szczegóły na temat DKF-u można znaleźć na stronie www.ckmuza.eu.

O filmach:

 

„Komuna”
„Komuna”

„Komuna”

Anna (Trine Dyrholm) ma dość mieszczańskiego życia. Namawia męża na eksperyment: zerwanie z nudnym, ustatkowanym życiem i konserwatyzmem epoki. Wspólnie postanawiają stworzyć hipisowską komunę w wielkiej willi, która nieoczekiwanie przypadła im w spadku. Wraz z Anną i jej rodziną zostajemy zaproszeni do życia we wspólnocie, której członkowie razem się budzą i zasypiają, wspólnie gotują, jedzą i powierzają sobie sekrety. Jednak przyjaźń, miłość i tolerancja żyjącej pod jednym dachem grupy zostaje wystawiona na próbę, kiedy mąż Anny zwierza się jej ze swoich planów. Chciałby, aby do komuny dołączyła znacznie młodsza dziewczyna, w której się zakochał.

Kosmos„Kosmos”

Pierwszy od 15 lat, a zaraz ostatni film Andrzeja Żuławskiego. Nagrodzony za reżyserię w Locarno film jest oparty na twórczości Witolda Gombrowicza. – Byłem naprawdę zaskoczony, kiedy po tych wszystkich latach nieobecności wszedłem na scenę i 2 tys. osób biło mi brawo. Jakby te wszystkie lata samotności nie istniały – mówił reżyser dziennikarzom w Locarno. Filmem tym nie tylko powrócił, ale również się odrodził. Krytycy na całym świecie zgodnie twierdzą, że reżyser stworzył jeden ze swoich najlepszych filmów. To film, który „portretuje proces twórczy jako formę szaleństwa” – pisał krytyk Indiewire.com. „Hollywood Reporter” nazwał obraz „metafizyczną komedią”, „Le Temps” – filmem, który „nie jest irytujący, tylko prowokujący i zagmatwany”.

Człowiek„Człowiek”

2000 kobiet i mężczyzn, 60 krajów, 40 pytań, 2020 wywiadów w 63 językach, 3 lata filmowania, 500 godzin zdjęć lotniczych, 14 milionów euro budżetu. Wybitny francuski fotograf i dokumentalista Yann Arthus-Bertrand w swoim najnowszym filmie przedstawia niezwykły, zbiorowy portret człowieka. Reżyser dotarł do ponad 2 000 rozmówców w 60 krajach: od pracowników w Bangladeszu, chłopów w Mali, przez afgańskich uchodźców i bojowników na Ukrainie, po amerykańskich więźniów skazanych na karę śmierci. Co ich łączy? Opowiadają o miłości, śmierci, wojnie, sytuacji kobiet. Odsłaniają wzruszające historie pełne namiętności, cierpienia, smutku, nienawiści ale i wybaczenia. Przepiękne zbliżenia ich twarzy przeplatane są zachwycającymi zdjęciami lotniczymi. Arthus-Bertrand to reżyser głośnego „Home”, który przyciągnął do kin ponad 600 tys. widzów. Premiera filmu „Człowiek” odbyła się we wrześniu 2015 r. jednocześnie podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji oraz na specjalnym pokazie w nowojorskiej siedzibie ONZ dla 1000 widzów, wśród których był sam sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon.

Julieta„Julieta”

Prezentowana w Konkursie Głównym festiwalu w Cannes „Julieta” Pedro Almodóvara to wielki powrót hiszpańskiego mistrza. W swoim nowym filmie reżyser „Porozmawiaj z nią” i „Volver” wraca do rzeczywistości, w której czuje się najlepiej: świata kobiet i ich namiętności. „Julieta” to trzymająca w napięciu historia matki poszukującej córki, która wiele lat temu zniknęła bez śladu. Opowieść o skrajnych uczuciach, jakie odczuwamy wobec najbliższych i tajemnicach, które przed nimi skrywamy. Filmowa adaptacja opowiadań wyróżnionej literacką Nagrodą Nobla Alice Munro pokazuje, że siłą kina Almodóvara jest niezmiennie wiara w potęgę uczuć i miłości.


POWIĄZANE ARTYKUŁY