Ruszył przetarg na budowę pierwszego etapu Centrum Przesiadkowego w Lubinie. Na początek przestrzenna rewolucja obejmie ulicę Kolejową i jej okolice. Plany budowy komunikacyjnego węzła przestawił dziś na konferencji prasowej prezydent Robert Raczyński.
Projekt wykonawczy jest już gotowy. Teraz pora na oferty wykonawców, którzy mają czas na sporządzenie kalkulacji do 4 kwietnia. Opracowana koncepcja zakłada gruntowną przebudowę układu komunikacyjnego w obrębie ulic Odrodzenia, Kolejowej, Chocianowskiej i 1 Maja. Po zakończeniu całej inwestycji znikną korki powodowane przez zamknięte szlabany.
– Przez ponad rok nie mogliśmy znaleźć projektantów, którzy opracowaliby dokumenty. Uzgodnienia z koleją są najtrudniejsze, ale mamy je wszystkie zrobione, w związku z czym mamy też zaprojektowany tunel, którego budowę sfinansują PKP Polskie Linie Kolejowe – opowiada Robert Raczyński, prezydent Lubina. – Przygotowujemy się do likwidacji wszystkich przejazdów kolejowych, bo przybywa nam połączeń kolejowych, a naszym celem jest, żeby było ich jeszcze więcej.
Pierwszy etap obejmie przebudowę ul. Kolejowej w stronę ul. Starego Lubina, wzdłuż której powstaną parkingi – na krótki i długi postój. Szczególnie ważne są te w formule „park & ride”, ponieważ w Centrum Przesiadkowym docelowo mają się też zatrzymywać autobusy. Pasażerowie spoza Lubina będą mogli więc w naszym mieście rozpoczynać nawet dalekie podróże.
W kolejnym etapie powstanie też nowoczesna poczekalnia z punktami gastronomicznymi, a ekipy budowlane przeniosą się w stronę ulic Chocianowskiej i 1 Maja.
Jak podkreślono na spotkaniu, budowa Centrum Przesiadkowego rozpoczyna się w okrągłą rocznicę wprowadzenia w Lubinie bezpłatnej komunikacji miejskiej.
– To było we wrześniu 2014 roku. Sugerowano wtedy, że to na pewno w związku z wyborami, które były w październiku, i że po wyborach mieszkańcy znów będą płacić za bilety. Okazało się, że w tym roku ta komunikacja będzie obchodzić dziesięć lat. To jest wielki projekt, który się rozwija – po pierwszym roku było 6,5 miliona przejazdów, a dzisiaj to już 15 milionów – podkreśla Bogusława Potocka, przewodnicząca Rady Miejskiej w Lubinie.
W czerwcu minie także pięć lat od przywrócenia kolei w Lubinie. Od tamtej pory ze stacji w naszym mieście pociągami Kolei Pasażerskich przejechało w sumie 2,5 mln pasażerów. Dziś to prawie dwa tysiące podróżnych dziennie, a liczba ta ma jeszcze rosnąć.
– W uzgodnieniu z prezydentem składamy wniosek o zgodę na ekspresowe połączenie między Lubinem a Warszawą, w niecałe pięć godzin – zapowiada Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich i członek zarządu powiatu lubińskiego. – Centrum Przesiadkowe jest tak potrzebne, bo stajemy się ośrodkiem z którego dziś już korzysta nawet 150 tysięcy osób z powiatu lubińskiego i polkowickiego – dodaje.
grafiki: materiały prasowe; fot. BM