Aglomeracja coraz bliżej

71

Niejednogłośnie, ale konsekwentnie, radni gminy Lubin zagłosowali dziś za przyłączeniem kolejnych miejscowości do aglomeracji miejskiej. Kilka godzin wcześniej tak samo zagłosowali radni miejscy. Teraz ruch po stronie sejmiku województwa.

8tvhb

Dyskusja nie była tak burzliwa jak poprzednio, ale ze strony radnych znów padło wiele pytań do zaproszonych specjalistów z GZUKiM i Urzędu Gminy. Rozmawiano o budżecie, szczegółach technicznych i konieczności zakupu nowego pojazdu asenizacyjnego, bo obecny wymaga comiesięcznego serwisowania. Otrzymane odpowiedzi nie zmieniły jednak przekonań obecnych. Radni z klubu „Razem dla Gminy Lubin” zagłosowali przeciwko, uchwałę podjęto głosami pozostałych. 

Radni gminy Lubin już wcześniej debatowali o aglomeracji i podjęli uchwały w tej sprawie. Dziś musieli debatować ponownie na wniosek województwa dolnośląskiego. Powstanie aglomeracji uzależnione jest bowiem od decyzji radnych Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.

– Projekt został już pozytywnie zaopiniowany przez Radę Miejską Lubina, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska we Wrocławiu, więc wszystko wskazuje na to, że Sejmik zajmie się nim na najbliższej sesji, 27 października – mówi Maja Grohman, rzecznik gminy Lubin.

Aglomeracja lubińska powstała w 2015 roku. Poza Lubinem należą do niej gminne miejscowości Gola, Gorzyca, Krzeczyn Wielki i Krzeczyn Mały, które swoje ścieki oddają miastu już od 2006 r. Nowy projekt zakłada włączenie do niej kolejnych 17 miejscowości (Księginice, Składowice, Ustronie, Siedlce, Dąbrowa Górna, Czerniec, Niemstów, Pieszków, Osiek, Kłopotów, Miroszowice, Chróstnik, Lisiec, Bukowna, Wiercień, Zimna Woda i Obora). Pozostałe dziesięć wsi, których aglomeracja, póki co, nie obejmie, będzie obsługiwane przez dotychczasowe oczyszczalnie w Raszówce i Szklarach Górnych. Oto szczegółowa mapa aglomeracji.

Przyjęty program poprawy gospodarki ściekowej zakłada likwidację oczyszczalni w Oborze, Chróstniku, Osieku, Niemstowie, Siedlcach, Składowicach. W zamian, ścieki z tych miejscowości zostałyby przerzucone do sieci miejskiej MPWiK i oczyszczalni ścieków w Lubinie.

— To wszystko po to, żeby miasto i gmina wspólnymi siłami mogły wnioskować o większe dotacje na modernizację infrastruktury ściekowej. Gminy nie stać na tak duże samodzielne inwestycje, bez dotacji aglomeracja pozostanie martwym tworem. Samodzielnie możemy wnioskować tylko o mniejsze kwoty, co też oczywiście będziemy robić — wyjaśnia Maja Grohman. — Niemniej, przystępując do aglomeracji i rozbudowując tę sieć, otwieramy sobie drogę do aplikowania o kolejne środki, przede wszystkim na modernizację przepompowni i skanalizowanie tych miejsc, do których ta kanalizacja jeszcze nie dotarła.

img_4667

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY