358 kg śmieci na osobę

2331

Od dwóch lat lubinianie mają obowiązek segregowania swoich śmieci. Z roku na rok radzą sobie z tym coraz lepiej. Ale śmieci niezmiennie przybywa i to nie tylko u nas, a w całym kraju oraz poza jego granicami. Według danych GUS, w Polsce w ubiegłym roku zebrano 13,7 mln ton odpadów komunalnych, co oznacza, że na jednego Polaka przypadało średnio 358 kg śmieci.

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 roku odpadów komunalnych zebrano więcej o 4,2 proc. niż rok wcześniej. Tym samym w ubiegłym roku – w porównaniu z rokiem 2020 – więcej śmieci przypadło też na jednego mieszkańca – dokładnie o 16 kg.

Większość, bo aż 85,8 proc. wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych zebrano z gospodarstw domowych.

Z roku na rok Polacy radzą sobie coraz lepiej z segregowaniem śmieci. W 2021 r. spośród 13,7 mln ton odpadów komunalnych w sposób selektywny zebrano 5,4 mln ton odpadów. W porównaniu z 2020 r. oznacza to 9,3 proc. wzrost ilości odpadów komunalnych zebranych selektywnie. Obecnie segregowane śmieci stanowią ponad 40 proc. zebranych odpadów komunalnych. Dla porównania warto wspomnieć, że w 2005 r. selektywna zbiórka stanowiła zaledwie 3 proc., w 2010 r. jej poziom w stosunku do ogółu zebranych odpadów komunalnych wynosił poniżej 10 proc., a w 2018 r. – 28,8 proc.

– Realizacja tego zadania przez mieszkańców Lubina nie odbiega w sposób szczególny od średnich statystycznych na terenie całego kraju. Jak na miasto średniej wielkości mieszkańcy radzą sobie z tym problemem na poziomie takim, jaki obserwujemy na terenie całego kraju, a nawet lekko wyższym – mówi o segregacji odpadów Beniamin Noga, wiceprezes zarządu Ekopartner Recykling w Lubinie.

Wciąż jednak są takie śmieci, z którymi mamy problem przy segregacji – czy powinny trafić do pojemnika na papier, plastik, a może do odpadów zmieszanych? Wiele osób na przykład wyrzuca butelkę po oleju do pojemnika na plastik, podczas gdy powinna ona trafić do odpadów zmieszanych. Paragon zaś do papieru a jest to odpad zmieszany. Często lepiej niż dorośli z segregacją odpadów radzą sobie dzieci, które już w przedszkolach czy szkołach uczą się, jak robić to poprawnie.

– Odpad, który nie jest łatwo zakwalifikować, lepiej wrzucić do pojemnika na zmieszane – przyznaje Beniamin Noga. – Taki problem z jednoznacznym zakwalifikowaniem do określonych frakcji może być na przykład z odpadami szklanymi pochodzenia medycznego, np. słoikami czy butelkami po produktach medycznych. Powinny trafić do odpadów medycznych, które powinny być zbierane przez apteki. Natomiast trafiają do pojemnika z napisem: „Szkło”. Ten element jest do dopracowania. Tu potrzebna jest wyższa edukacja i byłbym zwolennikiem prowadzenia edukacji na poziomie szkół podstawowych. Robimy takie szkolenia dla uczniów, nawet młodszych klas i to się spotyka z dość dużym uznaniem. Dzieci bardzo szybko chłoną takie wiadomości. W ten sposób powinien się rozwijać ten trend i wtedy problem będzie ginął z roku na rok coraz bardziej – dodaje.

Nie można też zapominać, że niektóre odpady, jak na przykład te po remoncie, powinniśmy sami wywieźć na składowisko, a dokładnie do PSZOK-u, zamawiając odpowiedni kontener.

Z zebranych w ubiegłym roku w całej Polsce 13,7 mln ton odpadów komunalnych 60 procent skierowanych zostało do odzysku. Z danych GUS wynika, że w naszym kraju wciąż spora część zebranych odpadów komunalnych unieszkodliwiana jest przez składowanie. W 2021 r. było to 38,7 proc.

Mieszkańcy wyrzucając śmieci robią segregację, ale dopiero firma, która je odbiera, rozdziela je tak naprawdę.

– To dopiero wstępna preselekcja, bo prawdziwa selekcja odbywa się u nas na sortowni. Materiał podzielony na pięć frakcji u nas jest rozsortowywany na kilkadziesiąt a nawet kilkaset. Sortownia musi w odpowiedni sposób zakwalifikować dany odpad do kategorii i w ramach tych kategorii odbywa się ich późniejsza obróbka, czyli przetwarzanie. Niektóre odpady trafiają do dalszego przetwarzania, niektóre do odsprzedaży, a niektóre kończą bieg i trafiają na składowiska – mówi wiceprezes Ekopartner Recykling.

Jak wylicza GUS, na koniec 2021 r. w Polsce funkcjonowało 265 składowisk przyjmujących odpady komunalne, zajmujących łączną powierzchnię 1 667 ha. Prawie 94 proc. z nich wyposażonych było w instalacje służące do odgazowywania, w wyniku czego poprzez spalanie ujętego gazu odzyskano ok. 98 913 tys. MJ energii cieplnej oraz ok. 109 921 tys. kWh energii elektrycznej.

W 2021 r. zlikwidowano 10 542 dzikie wysypiska, z których łącznie zebrano ok. 73 tys. ton odpadów komunalnych. Na koniec 2021 r. odnotowano istnienie 2 246 dzikich wysypisk.

Źródło danych GUS „Ochrona środowiska w 2021 r.”


POWIĄZANE ARTYKUŁY