Żołnierze wyklęci – tak ich widzą dzieci

1027

Dziś 1 marca. Obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To jedno z ważniejszych, a zarazem najbardziej pomijanych wydarzeń XX wieku. Starostwo powiatowe nie zapomniało, a pamięć o żołnierzach niezłomnych zaszczepia wśród najmłodszych mieszkańców regionu.

Rano w ratuszu rozstrzygnięto konkurs plastyczny pt. „Żołnierze wyklęci w oczach dzieci”. Był on skierowany do uczniów szkół podstawowych i klas gimnazjalnych. Młodzi mieszkańcy regionu mieli za zadanie wykonać plakat na temat żołnierzy wyklętych.

– Historia przekazywana najmłodszym musi być podana w ciekawy sposób – stąd konkursy i aktualna wystawa na rynku – mówi Bogusława Potocka, przewodnicząca Rady Miejskiej w Lubinie. – Nauka o żołnierzach walczących z komunizmem to bardzo ważny etap i nie powinien być pominięty.

Organizatorzy konkursu – urząd miejski oraz starostwo powiatowe – byli zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem. Wpłynęło ponad 120 prac plastycznych. – Jestem bardzo podbudowany, że młodzież tak się garnie do nauki historii i wyraża siebie – czy to przez rysunek czy przez recytację – mówi Adam Myrda, starosta powiatu lubińskiego. – Szczególnie duże podziękowania należą się tutaj pedagogom, którzy zachęcają dzieci do zgłębiania historii.

Młodzież zgodnie przyznaje, że tego typu zajęcia są dużo atrakcyjniejsze niż nudne lekcje i wykłady. A jakie prace wykonywali uczniowie? – Ja narysowałam dziewczynkę, która patrzy na żołnierzy. Mocno się napracowałam – opowiada Nadia ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Lubinie. – Długo szukałam wizerunku żołnierzy, nad rysunkiem siedziałam kilka godzin.

Marta z tej samej szkoły namalowała żołnierza, który patrzy i celuje w żołnierzy wyklętych. – O mojej pracy nikt nie wypowiadał się pochlebnie. Mówili mi, że jest przeciętna, a jednak jury ją doceniło i wyróżniło, bo jestem tutaj – cieszy się Marta.

Starosta zapewnia, że wszystkie prace były bardzo ciekawe, ale nie sposób jest nagrodzić wszystkich. – Rysunki były wyjątkowe, ale regulamin jest regulaminem. Bardzo się cieszę, że nasi młodzi mieszkańcy chcą poznawać historię swojego narodu – dodaje na koniec Adam Myrda.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY