Z młotkiem po piwo

127

Dwaj pijani mieszkańcy powiatu lubińskiego ukradli po zgrzewce piwa, grożąc ekspedientce… młotkiem. Złodzieje nie odeszli jednak daleko ze swoim łupem. Kilkaset metrów od stacji, którą okradli, zatrzymała ich policja.

32- i 33-latek wczoraj przed godziną 21 wybrali się na zakupy, po piwo. Z półki na jednej ze stacji benzynowych w Lubinie zabrali po zgrzewce piwa i jak gdyby nigdy nic wyszli, nie płacąc.

– Za nimi ruszyła pracująca tam kobieta i zażądała zwrotu skradzionego towaru. Wtedy jeden z nich wyjął młotek i zamachnął się w jej kierunku. Po czym powiedział, aby wracała do swojej pracy, bo jak nie to zrobi jej krzywdę – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.

Kobieta bojąc się o swoje życie wróciła na stację i wezwała policję, podając rysopis sprawców. Funkcjonariusze kilkaset metrów od stacji zauważyli poszukiwanych mężczyzn. Obaj zostali zatrzymani i trafili do aresztu. Okazało się, że w chwili dokonania kradzieży byli pijani.

– Teraz 32- i 33-letni mieszkańcy powiatu lubińskiego za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Może im grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności – dodaje aspirant sztabowy Pociecha.


POWIĄZANE ARTYKUŁY