Szkolenie dla nauczycieli i trenerów piłki siatkowej zorganizowane przez Tomasza Wasilkowskiego, drugiego szkoleniowca Cuprum Lubin, miało kilka aspektów. Poza stricte sportowymi kwestiami związanymi z pozyskaniem cennej wiedzy, uczestnicy mogli dołożyć cegiełkę do zakupu drogiego urządzenia o nazwie C-Eye, które pomoże Martynie Kosteckiej komunikować się wzrokowo z otoczeniem.
Prawie sto osób pojawiło się w jednej z sal konferencyjnych Hali RCS. Obok siebie zasiedli trenerzy lekkoatletyki, siatkówki czy piłki nożnej, aby wziąć wspólnie udział w kilkuetapowym bloku wykładowym trenerów Tomasza Wasilkowskiego i Łukasza Łojasa pt. „Nowe trendy w nauczaniu siatkówki”. Członkowie sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu Cuprum Lubin, przekazywali swoją cenną wiedzę z zakresu prowadzenie efektywnej rozgrzewki u dzieci młodzieży, poprawnej postawy i zachowań na siatkarskim boisku czy kwestii od odbicia sposobem górnym do rozegrania.
– Staram się mówić bardzo ogólnie i za każdym razem jak prowadzę takie szkolenia to chcę, aby było one luźne. Przybyli na szkolenie ludzie mają wielką wiedzę, ale czasem potrzebny jest impuls, że coś można zrobić inaczej. Trzeba też uświadomić ludzi, że oni sporo potrafią, bo bardzo często jest tak, że można kogoś sprowadzić z roli profesora do ucznia. Spotkanie ma ich zainspirować do pomocy, poprawnej gry w siatkówkę i zaprosić również na mecze naszej drużyny – komentuje Tomasz Wasilkowski, asystent Patricka Duflosa.
Pomimo, iż szkolenie dotyczyło siatkówki to pojawili się na nim nauczyciele i trenerzy różnych dyscyplin sportowych. Każdy jednak znalazł coś dla siebie.
– Zajęcia są bardzo ciekawie i pomogą w prowadzeniu wychowania fizycznego w naszych placówkach. Część rzeczy przekazywanych na wykładzie wiemy ze studiów i własnego doświadczenia, ale pojawiają się także innowacje, które trzeba wprowadzać do szkoły – nauczyciel wychowania fizycznego Szkoły Podstawowej nr 12 w Lubinie.
Kilkugodzinny blok wykładowy to część teoretyczna, ale także praktyczna, którą przedstawili trenerom i nauczycielom podopieczni Daniela Dłużniakiewicza i Kamila Jaza. – Taktyki ułożone przez prowadzących wykłady są już przemyślane pod kątem konkretnych przeciwnikiem. Nam będzie to na pewno przydatne w przyszłości – komentuje Andrzej Kwapiński, zawodnik Młodzików Cuprum Lubin.
Wpisowe ze szkolenia zostanie przekazane rodzinie Kosteckich na zakup sprzętu polepszającego komunikację wzrokową z otoczeniem ich córki Martyny. Koszt takiej maszyny to 24000 złotych.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony odpowiedzią środowiska na to wszystko. Dwa tygodnie temu umieściliśmy informację o szkoleniu. Mamy około sto osób. Nie wszyscy mogli przyjechać, ale wszyscy uiścili wpłatę. Ogromne podziękowania dla Skry Bełchatów, która nie przyjechała, a wpłaciła dwa tysiące złotych. Ja, dzięki takim zachowaniom mam motywację do pracy. Pomagając innym, pomagamy sobie – komentuje Tomasz Wasilkowski, drugi trener Cuprum Lubin.
Szkolenie na pewno podniosło kwalifikacje zawodowe jego uczestników, a także mogło wesprzeć chorą dziewczynkę, której rodzina gorąco dziękuje za wielkie wsparcie.
Fot. Mariusz Babicz
