Strażackie ognisko noworoczne

72

Już po raz szósty na terenach zielonych przy remizie strażackiej w Raszówce, odbyło się Strażackie Ognisko Noworoczne. Jak co roku, było bardzo wiele atrakcji i mieszkańcy Raszówki byli bardzo zadowoleni.

Ognisko rozpoczęło się prelekcją st.kpt. Mariusza Sałaty, zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Polkowicach. Kapitan Sałata opowiadał o zagrożeniach, jakie mogą spotkać nas w życiu.  Dawał rady i wskazówki jak unikać niebezpiecznych sytuacji.

– Największym zagrożeniem dla nas samych jest rutyna, niedokładność i lenistwo. Jeśli wyeliminujemy te czynniki z naszego życia,  sami sobie zapewnimy bezpieczeństwo. Musimy dbać o swoje domy i rodziny, wtedy zminimalizujemy ryzyko niemal do zera – mówił druh Mariusz Sałata.

Na przybyłych gości czekało wiele smakołyków, między innymi pyszny bigos czy zupa gulaszowa, można było również upiec przy ognisku kiełbasę. Nie brakowało również smakołyków dla najmłodszych. Kobieca część drużyny spisała się na medal, częstując przybyłe licznie dzieci domowymi wypiekami. Jednak największy aplauz zebrał pokaz sztucznych ogni, który strażacy przeprowadzili wieczorem. Każdy mógł się nauczyć jak bezpiecznie odpalać fajerwerki.

– Otwieramy ten rok jako OSP Raszówka z wielkimi planami. Rozwijamy się po to, by dbać o bezpieczeństwo naszych sąsiadów. Mamy jeszcze sporo do zrobienia, ale szczególnie dumny jestem z naszej kobiecej drużyny, która na zawodach powiatowych okazała się lepsza od naszych druhów i to musimy nadrobić. Do boju chłopcy! – mówił Damian Dobrowolski, prezes OSP Raszówka.

Źródło: AI/ug.lubin.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY