Stadion w Ścinawie oficjalnie otwarty!

183

Niekorzystne warunki atmosferyczne nie przeszkodziły w otwarciu stadionu w Ścinawie. Na oczach mieszkańców, wielu wspaniałych gości wraz z burmistrzem Krystianem Kosztyłą zainaugurowało funkcjonowanie kolejnego nowoczesnego obiektu sportowego w powiecie lubińskim.

Dzisiejsze piłkarskie otwarcie stadionu w Ścinawie rozpoczęło się o godzinie 13:00, a jako pierwsze zaprezentowały się grupy młodzieżowe Odry Ścinawa i Zagłębia Lubin. Potem do rywalizacji na sztucznej nawierzchni przystąpiły drużyny w turnieju „dzikich drużyn”, by chwilę po godzinie 16:00 rozpocząć oficjalne otwarcie obiektu.

– Myślę, że ilość drużyn młodzieżowych, a także drużyn sportowych w naszej gminie pokazuje, że jest zapotrzebowanie na sport i piłkę nożną. Wydaje mi się, że te obiekty są jak najbardziej potrzebne ścinawianom i mieszkańcom gminy Ścinawa – mówił Krystian Kosztyła, burmistrz Ścinawy.

Wśród zaproszonych na uroczystość gości nie zabrakło samorządów z całego regionu, a wśród nich m.in. radny sejmiku wojewódzkiego Tymoteusz Myrda, który wspólnie z burmistrzem Kosztyłą oraz wiceprezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej – Dariuszem Machińskim jako pierwsi kopnęli piłkę na murawie ścinawskiego stadionu. Na piłkarskim otwarciu stadionu nie zabrakło również przedstawicieli powiatu lubińskiego ze starostą Adamem Myrdą na czele, który nie ukrywał zadowolenia z kolejnego, pięknego obiektu sportowego w naszym regionie.

– Powiat pięknieje, również dzięki staraniom burmistrza Ścinawy i w ogóle władz samorządowych gminy. Piękny stadion, piękny obiekt z dobrą tradycją, a teraz przy dobrym rozplanowaniu służący również młodzieży i zawodnikom tego klubu. Ja twierdzę, że lepiej łożyć na sport niż zwalczać chociażby wady postawy czy na przykład narkotyki. Sport pociąga młodzież, więc trzeba na to łożyć – podkreśla Adam Myrda, starosta powiatu lubińskiego.

Początkowo planowano, że na otwarciu pojawi się prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, ale ostatecznie nie doszło to do skutku, a PZPN w Ścinawie reprezentował dyrektor sportowy związku Stefan Majewski.

 – W tej chwili mamy takie czasy, że w jakiś sposób trzeba dzieci zachęcić do tego by przychodziły na treningi, mecze, a myślę, że taki obiekt na pewno spełni swoje zadanie – mówił były selekcjoner reprezentacji Polski. Na oficjalnym otwarciu, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zabrakło natomiast wiceprezesa PZPN i prezesa Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, Andrzeja Padewskiego, którego wzmogła choroba. Pojawili się natomiast prezesi OZPN-ów na Dolnym Śląsku oraz członkowie zarządu DZPN, który w Ścinawie zorganizował dzisiaj wyjazdowe zebranie.

– Takie obiekty pokazują, że można zrobić fajną rzecz i na pewno przyciągną wiele młodych ludzi, by mogli grać w piłkę nożną. Gratuluję władzom Ścinawy, że udało im się osiągnąć ten zamierzony cel. Obiekt jest piękny i nasuwa się od razu spostrzeżenie, że wypadałoby znaleźć odpowiednią klasę rozgrywkową dla Odry –  podkreśla Dariusz Machiński, wiceprezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Głównym punktem dzisiejszych uroczystości było spotkanie pomiędzy oldboyami Zagłębia Lubin i Odry Ścinawa. Na boisku zobaczyliśmy m.in. piłkarza 70-lecia lubińskiego klubu, Romualda Kujawę oraz Janusza Kudybę czy Zbigniewa Grzybowskiego. – Na pewno płyta jest równa, miękka także można na niej elegancko pograć w piłkę. Obiekt jest naprawdę wysokiej klasy. Widać, że tutaj burmistrz zrobił wspaniały krok ku temu, by piłka w Ścinawie rozwijała się coraz lepiej i na pewno liczymy na to, że w przyszłym sezonie Odra będzie grała już w IV lidze –  mówił już po spotkaniu Romuald Kujawa.

W barwach Odry zobaczyliśmy natomiast Andrzeja Rudego, który w swojej karierze występował m.in. w FC Koln, Ajaxie Amsterdam z którym zdobył dwa razy Puchar Holandii i raz mistrzostwo. Dla Rudego był to powrót do Ścinawy, w której się wychował i szkolił jako młody piłkarz. 

– Przyjemnie było pograć ze starymi kolegami. Chętnie przyjąłem to zaproszenie i dumny jestem z tego, że w Ścinawie powstał taki wspaniały obiekt. Mam nadzieje, że z czasem przyjdą też wyniki i za to będę trzymał kciuki – dodaje Andrzej Rudy, wychowanek klubu ze Ścinawy.

Teraz, gdy Odra doczekała nowoczesnego obiektu, klub może realizować się na poziomie sportowym. Na świętowanie dziś nie było jednak zbyt dużo czasu, bo już w niedzielę o godzinie 14:00 pierwsze ligowe spotkanie ścinawianie zagrają z również walczącą o awans Kuźnią Jawor.

– Jako klub MKS Odra Ścinawa bardzo się z tego otwarcia cieszymy. W końcu doczekaliśmy się swojego obiektu, swojej murawy, gdzie możemy rozgrywać ligowe mecze. Gramy o jak najlepszy wynik i te warunki, które zostały nam stworzone na pewno w tym pomogą – zaznacza Jacek Wołoch, prezes Odry Ścinawa.

Po rozegraniu szesnastu kolejek klasy okręgowej Odra Ścinawa ma trzy punkty przewagi nad drugą Iskrą Księginice, która jednak ma jeden mecz rozegrany więcej. Niedzielny rywal podopiecznych Tomasza Wołocha zajmuje piąte miejsce i do lidera ma dziewięć punktów straty.

 fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY