Spaliły się dwa kolejne auta

120

W ciągu dwóch dni w naszym regionie spaliły się kolejne dwa auta. Jeden pożar wybuchł w Raszówce, drugi w Lubinie, przy ulicy Budziszyńskiej.

Fot. Czytelniczka

Lubińscy strażacy informację o palącym się w Raszówce samochodzie otrzymali dziś tuż po pierwszej w nocy. Mercedes, stojący na prywatnej posesji, stanął w ogniu. Auto prawdopodobnie było porzucone.

– Na tę chwilę jeszcze nie udało się nam ustalić właściciela pojazdu. Do akcji zostały ściągnięte dwa wozy strażackie – jeden z Raszówki, drugi z Lubina – informuje Cezary Olbryś, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie.

Wczoraj w Lubinie po godzinie 5.00 rano, strażacy również mieli co robić – przy ul. Budziszyńskiej, obok przejścia podziemnego, zapalił się ford mondeo. – Dwa zastępy straży pożarnej pracowały na miejscu ponad pół godziny – informuje Olbryś.

– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że najprawdopodobniej doszło do zwarcia przy lampie. Policjanci wciąż sprawdzają okoliczności tego zdarzenia – tłumaczy Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.

W obydwóch pożarach nie ucierpiała żadna osoba.

Fot. Czytelniczka


POWIĄZANE ARTYKUŁY