Pamięć o niej nie zaginie

52

Wspaniali ludzie, wspaniała inicjatywa, która odbyła się w rodzinnej atmosferze. III Memoriał im. Kingi Resiak był wyjątkowym wydarzeniem, w którym wzięło udział aż 12 zespołów. Rywalizacja sportowa? Owszem, ale najważniejsze dla wszystkich było wspomnienie zmarłej siatkarki.

Docelowo III Memoriał im. Kingi Resiak miał odbyć się w II LO, do którego uczęszczała zmarła w wieku 19 lat siatkarka. Ostatecznie jednak z przyczyn organizacyjnych, zawody odbyły się na deskach sali gimnastycznej przy ul. Składowej. 12 zespołów zagrało najpierw systemem grupowym, a najlepsza ekipa z każdego koszyka awansowała do finału. W tej wspaniałej inicjatywie wzięły udział zespoły złożone z członków rodziny Kingi, przyjaciółki z drużyny, żeńska sekcja piłki siatkowej Przemysława Cedro, Klub Kibica Cuprum Lubin czy zawodnicy futbolu amerykańskiego Warriors Lubin.

– My, jako rodzice jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni z faktu, że ludzie jeszcze pamiętają Kinię i chcą uczcić jej pamięć. Z tego tez tytułu licznie zebrali się na memoriale – przyznaje ojciec Kingi Resiak.

Nie wszyscy mieli okazję osobiście poznać Kingę. Niemniej jednak wszyscy zebrani na memoriale chcieli, aby pamięć o niej nigdy nie zaginęła. – Cel jest bardzo szczytny. Ja osobiście nie pamiętam Kingi. Jestem zbyt krótko w Lubinie. Wszyscy natomiast uczestnicy znali tę wyjątkowa dziewczynę. Ja tylko pomogłem w organizacji memoriału, aby doszedł do skutku – przyznaje Przemysław Cedro, trener Uczniowskiego Klubu Piłki Siatkowej Lubin.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY