Ogradzają park Leśny

395

Wokół parku Leśnego, który wkrótce przekształcony zostanie w militarny, właśnie powstaje ogrodzenie. Jednak, jak zapewnia Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina, dopóki nie ruszą prace budowlane, mimo ogrodzenia na teren parku wciąż będzie można wejść.

To jeden z pierwszych etapów przebudowy parku, zwanego przez lubinian Strzelnicą. Ogrodzenie będzie podobne do tego, jakie otacza park Wrocławski – kute, żelazne.

– Park będzie ogrodzony i strzeżony, tak jak park Wrocławski. Ogrodzenie będzie miało ponad kilometr. Do parku będą prowadzić cztery bramy, wejścia. Budowa ogrodzenia to koszt około miliona złotych – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. – Na razie będzie można swobodnie wejść do parku, dopiero gdy rozpoczną się prace budowlane, teren przez pewien czas nie będzie dostępny dla mieszkańców – dodaje.

Na rezultaty tej inwestycji trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Zmodernizowany park ma zostać otwarty w 2018 roku.

– Data jest nieprzypadkowa, bo to stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę, stulecie zakończenia pierwszej wojny światowej wojny, po której Polska odzyskała państwowość, niepodległość – dodaje Mamiński.

Wiadomo już również, że po otwarciu, w 2018 roku do parku przeniesiony zostanie listopadowy piknik wojskowy, który do tej pory odbywał się na błoniach. Mówił o tym prezydent Robert Raczyński podczas ubiegłorocznej imprezy z okazji 11 listopada, nawiązując do trwającej już wtedy przebudowy.

– Nie chcemy zdradzać szczegółów, ale trochę już widać. Ci, którzy przechadzają się po tym parku, mogą trochę narzekać, że jest go mniej. Las będzie znikać, a pojawi się nowoczesny park, chyba jedyny w Europie Środkowej z zachowanymi autentycznymi terenami ćwiczebnymi sprzed I wojny światowej – powiedział wówczas.


POWIĄZANE ARTYKUŁY