Komplet punktów w meczu z Sandecją

47

Bilans spotkań Sandecji z Zagłębiem zdecydowanie przemawiał przed tym meczem za miedziowymi. Choć z początku pierwsza połowa nie była porywająca to było kilka sytuacji, po których ekipa Mariusza Lewandowskiego mogła objąć prowadzenie. Ostatecznie miedziowi wywieźli z Niecieczy 3 punkty.

Kamil Mazek, strzelec jedynego gola w spotkaniu przeciwko Sandecji

W 31. minucie meczu defensywa gospodarzy nieco się pogubiła i futbolówkę przechwycił Filip Starzyński. Ten jednak w sytuacji sam na sam z golkiperem Sandecji czekał chyba zbyt długo na oddanie strzału. Ostatecznie znany lubinianom Michał Gliwa pewnie obronił strzał pomocnika miedziowych. Upragniona chwila dla gości przyszła w 43. minucie. Rozciągnięta akcja zatrzymała się w polu karnym, gdzie znajdował się Kamil Mazek, który przy asyście Jakuba Maresa dał Zagłębiu pierwszą bramkę w tym meczu.

Gospodarze tracili animusz do walki. Dodatkowym ciosem była druga żółta kartka dla Płamena Kraczunowa, a w konsekwencji czerwona. Miedziowi nie mieli okazji cieszyć się ze zdobycia kolejnych bramek. Wygrali w Niecieczy z Sandecją 1:0.

Lotto Ekstraklasa, 25. kolejka, Nieciecza
Sandecja Nowy Sącz – KGHM Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Kamil Mazek 43′

Sandecja Nowy Sącz: Gliwa – Bartosz, Kraczunow, Szufryn (74. F. Piszczek), Mráz – Piter-Bučko, Grič (46. Baran) – Cetnarski (73. Ksionz), Trochim, Brzyski – Kolev.

Zagłębie Lubin: Hładun – Todorovski, Kopacz, Guldan, Balić – Matuszczyk, Tosik – Starzyński (68. Woźniak), Jagiełło (87. Janoszka), Mazek (64. Pawłowski) – Mareš.

Fot. Paweł Andrachiewicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY