Uczniowie jednej z klas lubińskiego Zespołu Szkół Sportowych otrzymali list wprost z Pałacu Buckingham. – Zwątpiliśmy już, że królowa przyśle do nas odpowiedź, ale udało się – uśmiecha się Dominika Halbryt z klasy 7c, która wraz z koleżankami i kolegami napisała list do brytyjskiej monarchini Elżbiety II, a po czterech miesiącach dostała odpowiedź.
Wszystko zaczęło się od pisania listów podczas lekcji angielskiego.
– W tym roku w naszej szkole realizujemy program edukacyjny z pisania w języku angielskim. Program nazywa się „Meet the queen”, czyli „Spotkanie z królową”. W ramach tego projektu zaplanowaliśmy pisanie listów formalnych. Chcieliśmy wybrać adresata, który będzie postacią wyjątkową, nietuzinkową i myślę, że królowa brytyjska taką postacią jest – mówi Magdalena Fudalewska-Poraszka, nauczycielka języka angielskiego z Zespołu Szkół Sportowych w Lubinie. – Inspiracją do tematu, który pojawił się w naszych listach, było 45-lecie naszej szkoły. Szkoła Podstawowa nr 7 obchodzi jubileusz i postanowiliśmy podzielić się z królową pasjami naszych uczniów, ponieważ sport jest ważnym elementem ich życia – dodaje.
Każdy z uczniów klasy 7c napisał odręcznie własny list. Oczywiście w języku angielskim.
– Ja napisałam o sporcie, łyżwiarstwie, bo trenuję tę dyscyplinę sportu – mówi jedna z uczennic Dominika Halbryt.
– Ja pisałam też o sporcie, o siatkówce – dodaje jej koleżanka Natalia Zielińska.
– Pisaliśmy ten list w kilku etapach. Najpierw pani przygotowała nam różne ciekawostki, prezentację multimedialną, potem pisaliśmy list każdy sam, a na końcu pani zapakowała to do jednej dużej koperty i wysłała. Zwątpiliśmy już, że królowa przyśle nam odpowiedź, ale udało się – uśmiecha się Dominika.
Królowa brytyjska odpisała uczniom z lubińskiej szkoły po czterech miesiącach, swój list wysłali oni bowiem w listopadzie, a odpowiedź przyszła pod koniec lutego.
– Królowa dostaje rocznie 60 tys. listów, więc my jesteśmy w gronie tych wyróżnionych. Najwięcej listów przychodzi do królowej z Wielkiej Brytanii, ze szkół brytyjskich i te szkoły bardzo się chwalą tymi listami. Spoza granic Wielkiej Brytanii przychodzi tylko 15 procent – zaznacza Magdalena Fudalewska-Poraszka.
A co do lubinian napisała królowa brytyjska?
– Królowa przysłała jeden egzemplarz listu do nas wszystkich, ale w tym liście pisała podziękowania za estetykę i zachowaną etykietę listów. Zainteresowała się dyscyplinami przez nas uprawianymi i podziękowała bardzo za listy i za to, że się nią zainteresowaliśmy – przytacza treść odpowiedzi z Pałacu Buckingham Dominika.
To jednak nie koniec, bo pani Magdalena zdradza, że jeszcze inni uczniowie będą się uczyć pisać listy. Tym razem jednak wyślą je prawdopodobnie do jednego z książąt brytyjskich, być może księcia Harry’ego. Czy dostaną odpowiedź?
