Porzucone auta szpecą miasto

5096

Wielu z nas widzi na swoich osiedlach samochody zapomniane przez właścicieli, które lata świetności mają za sobą i tylko zajmują miejsca parkingowe lub szpecą okolicę. Lubinianie mają do nich coraz mniej cierpliwości. Co zrobić i do kogo się zwrócić w przypadku porzuconego auta?

Stary autobus stał się już obiektem zainteresowania wandali, którzy wybili szyby i zdemolowali wnętrze. Niczyje auta stoją najczęściej przy spokojnych ulicach, z dala od centrum miasta. Wraki na ulicach to nie tylko problem estetyczny, ale i ekologiczny.

– Dwa zdemolowane wraki straszą przy wjeździe do Lubina, przy ul. Ścinawskiej. Czy taka powinna być wizytówka miasta? – pyta jeden z naszych Czytelników w mailu.

Porzucone samochody można znaleźć również w innych miejscach w Lubinie, choćby na parkingu przy starym cmentarzu. Jest to problematyczne, gdy cmentarz odwiedza więcej osób i nie ma gdzie zostawić auta.

Mieszkańcom, którym wraki przeszkadzają – podpowiadamy. W pierwszej kolejności swoje uwagi powinni zgłosić do zarządcy drogi: spółdzielni, wspólnocie lub miastu, a urzędnicy takie zgłoszenie przekazać policji. Te proste procedury jednak często się komplikują.

– Jeśli samochód stwarza zagrożenie – stoi na drodze publicznej, stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego lub środowiska, tj. wyciekają z niego płyny eksploatacyjne, wówczas usuwamy go na koszt właściciela. W praktyce jednak trudno ustalić, kto nim jest. Zdarza się, że samochód przechodzi z rąk do rąk, a kolejni właściciele nie przerejestrowują go na swoje nazwisko. Sytuacja się komplikuje, jeśli właściciel wyjedzie do innego powiatu lub zagranicę – wyjaśnia aspirant sztabowy Sylwia Serafin, rzecznik prasowy lubińskiej komendy.

Jak się dowiedzieliśmy w magistracie – pojazdy porzucone przy ul. Ścinawskiej znajdują się już w wykazie pojazdów będących do usunięcia prowadzonym przez Wydział Infrastruktury tut. urzędu w trybie art. 50a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.

– Obecnie gmina miejska Lubin, jako zarządca ul. Ścinawskiej, ustaliła właścicieli tych pojazdów i czyni starania mające na celu wyegzekwowanie ich usunięcia z drogi – mówi Marcelina Falkiewicz, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.

Miasto na bieżąco monitoruje drogi pod względem pozostawionych na nich pojazdów bez tablic lub nieużytkowanych. W przypadku gdy właściciel po dwukrotnym wezwaniu zarządcy drogi nie usunie pojazdu lub nie doprowadzi go do stanu używalności, powiadamiana jest policja.

Na drodze do oczyszczenie miast z porzuconych pojazdów stoją nie tylko procedury, ale i koszty. Usunięcie pojazdu drogi w przypadku pojazdu osobowego wynosi 400 zł, dostawczego 550 zł oraz ciężarowego 1200 zł. Przechowywanie tych pojazdów wynosi odpowiednio dla pojazdu osobowego 50 zł miesięcznie i 80 zł dla pozostałych pojazdów.

Fot. Czytelnicy


POWIĄZANE ARTYKUŁY