W ubiegłym roku legnicki ZUS skontrolował prawie 8 tys. zwolnień i aż co ósme zakwestionował! Z tego tytułu zakład odzyskał prawie pół miliona złotych. Za wystawianie „lewych zwolnień” konsekwencji nie poniósł natomiast żaden lekarz.
W ubiegłym roku ZUS sprawdził ponad pól miliona zwolnień. W wyniku kontroli prawie 16,3 mln złotych zostało w kasie ZUS. W skali województwa nieprawidłowości wykryto w co 17. przypadku. Na tym tle wyróżnia się legnicki ZUS, tutaj co 8. zwolnienie zostało wykorzystane niezgodnie z prawem. Legnicki ZUS odzyskał 440 tys. zł, w większości prawo do zasiłku chorobowego cofnięto po badaniu lekarza orzecznika. Rekordzista musiał zwrócić 11 tys. zł – pobrany zasiłek chorobowy za 49 dni.
ZUS sprawdza zarówno to, czy chory jest naprawdę chory, jak i to, w jaki sposób zwolnienie wykorzystuje. W efekcie każda osoba, którą dopadła grypa, może być skontrolowana dwukrotnie. Kontroler ZUS zapuka do naszych drzwi, żeby zobaczyć, czy zgodnie ze wskazaniami lekarza leżymy w łóżku, a orzecznik zaprosi nas na badanie. Gdy kontroler twierdzi, że zamiast leżeć w łóżku remontujemy mieszkanie lub wyjechaliśmy na wakacje, to zakwestionuje zasadność wydania nam zwolnienia i będziemy musieli zwrócić otrzymany do tej pory zasiłek wraz z odsetkami. Jeżeli w czasie badania lekarzy orzecznik stwierdzi, że jesteśmy już zdrowi, przerwie nasze zwolnienie lekarskie i nazajutrz będziemy musieli stawić się w pracy. Tylko obłożnie chorzy mogą być przebadani w domu.
– Niektórzy właściciele firm traktują zwolnienie lekarskie, jako sposób na obniżenie kosztów i wręcz zachęcają swoich pracowników do tego żeby poszli na zwolnienie, gdy firma ma kłopoty finansowe np. z powodu braku zleceń – mówi Iwona Kowalska. – Bywa też tak, że sam pracownik traktuje zwolnienie lekarskie jako doskonałą okazję do wyjazdu na urlop lub dodatkowej fuchy w innej firmie. Zdarzyło się, że pracodawca spotkał swojego przebywającego na zwolnieniu lekarskim pracownika pracującego w konkurencyjnej firmie – dodaje rzeczniczka.
Warto też pamiętać, że zwolnienie lekarskie przekazać pracodawcy trzeba w ciągu 7 dni od jego otrzymania. Jeśli zrobimy to chociaż dzień później, ZUS obniży zasiek o jedną czwartą. ZUS obniży także wysokość świadczenia, jeśli ustał tytuł ubezpieczenia – w tym przypadku do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju.