W ubiegłym roku nawet sami organizatorzy byli zaskoczeni tłumem, który pojawił się w Klubie pod Muzami, aby pomóc młodej lubiniance Eli Olszowiak. W tym podczas koncertu charytatywnego co prawda nie było już tak tłoczno, ale puszka szybko się wypełniała, a na licytacji nie brakowało emocji.
– Widzimy znajome twarze. Cieszymy się, że Pomocnicy Eli mają stałe grono przyjaciół – mówi Norbert Matijczak, jeden z organizatorów dzisiejszego koncertu charytatywnego. – Pomagamy Eli, ale chcemy też pomagać innym osobom. We wrześniu wsparliśmy organizację koncertu dla dzieci z autyzmem. Teraz Sylwia Majewska ze Stowarzyszenia Dar Losu, zrzeszającego rodziny z autystycznymi dziećmi, odwdzięczyła nam się ofiarowując na licytację zestaw filiżanek z czajniczkiem – dodaje Norbert.
Do wylicytowania było bardzo wiele przedmiotów, między innymi kalendarze, sesja zdjęciowa czy koszulki sportowców. To, czego nie uda się dzisiaj sprzedać, zostanie wystawione na Allegro.
Cały dochód z aukcji oraz ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację lubinianki Eli Olszowiak, która w sierpniu 2012 roku miała wypadek podczas przejażdżki rowerowej i doznała rozległego urazu czaszki.
Wszyscy artyści, którzy dzisiaj wystąpili, zgodzili się zagrać za darmo. – Ubiegłoroczny koncert i inicjatywa bardzo mi się podobały. Chciałem wystąpić na kolejnym koncercie. Gdy dostałem taką propozycję od Norberta, poczułem się zaszczycony. Cieszę się, że mogę pomóc Eli – mówi Oski Komorowski, jeden z wykonawców, który pojawił się na scenie Klubu pod Muzami.
Oprócz niego dziś zagrali także: duet Asia Barszczyńska i Maciej Stefaniak, Miedz&Szula, Muzykomaniek i The Mohers Band. Gwiazdą wieczoru był zaś HooDoo Band, którego wokalistką jest Alicja Janosz. http://youtu.be/LztE-ABBIpU