Kolejny pożar zboża w okolicach Lubina. Już z daleka widać dym. Z pola ogień przeniósł się na las.
Jak po godzinie 10 poinformował nas dyżurny lubińskiej straży pożarnej, pali się zboże na pniu na polu między Oborą a Krzeczynem Małym. Na miejsce pojechały jednostki straży pożarnej, trwa akacja gaśnicza.
Na adres redakcji otrzymujemy od Czytelników zdjęcia dymu, który jest widoczny również w mieście. Dziękujemy za przesłane fotografie.
AKTUALIZACJA (godz. 11.20):
Paliło się zboże na pniu na polu w okolicach Brunowa na granicy powiatów lubińskiego i polkowickiego. Od zboża zapaliło się ściernisko, a następnie ogień przeniósł się na pobliski las. Nadal trwa akcja gaszenia. Jak informuje dyżurny polkowickiej straży pożarnej, która prowadzi akcję, pożar został zlokalizowany, trwa dogaszanie.
W akcji biorą udział trzy samoloty, które dokonują zrzutów wody. Ponadto z ogniem walczą: jednostka PSP z Polkowic oraz sześć jednostek OSP z powiatu polkowickiego, a także strażacy z Lubina.
Strażaków wspomógł też właściciel pola, przeorując ziemię, by powstrzymać ogień.
Akcja potrwa najprawdopodobniej jeszcze około dwóch godzin.
To nie pierwszy pożar zboża w ostatnim czasie. Przypomnijmy, 13 lipca spaliło się 70 hektarów pola ze zbożem, znajdującego się między al. gen. Maczka a ul. Chocianowską (pisaliśmy o tym TUTAJ). Kilka dni później znowu nad Lubinem widać było dym, tym razem paliło się pole ze zbożem między Krzeczynem Wielkim a Krzeczynem Małym (pisaliśmy o tym TUTAJ).